Diler wawerski
22 listopada 2011
"Wysoki sądzie! Powtarzam, nie uwierzę, że mój młodszy syn, choć narkotyków sam nie bierze, sprzedawał je w mieście ludziom bardzo młodym" - tak śpiewał Kazik w Tacie dilera. Wobec Karola R. z Wawra dość proroczo.
Młodzieniec wpadł we własnym domu. Przyznał się do winy, jest objęty policyjnym dozorem.
Dobry chłopak był i mało pił...
Dobry chłopak był i mało pił...
TW Fulik
na podstawie Kazika i informacji policji