Dedykujemy miejskim służbom: mokro i brudno
23 lutego 2007
Teren i najbliższa okolica pętli autobusowo-tramwajowej na Żeraniu nie nastrajają optymistycznie. W deszczowy lub śnieżny dzień można tam albo wykąpać nogi w jednej z licznych kałuż, albo poślizgnąć się na zdezelowanych schodach w przejściu podziemnym prowadzącym na przystanki.
Ten stopniowy upadek jest wyjątkowo przygnębiający, bo wyprowadzenie bez-domnych z przejścia niczego nie poprawiło. Jest jeszcze gorzej niż było.
Ciekawe jak długo odpowiedzialne za to wszystko służby nie będą wykazywały nawet odrobiny zainteresowania zapomnianym przez decydentów miejscem. Czy czekają na to, że ktoś się tak mocno poślizgnie na zaniedbanych, dziurawych chod-nikach lub jezdni prowadzącej do autobusów i dojdzie do nieszczęścia? Czy nie lepiej zapobiec takiej sytuacji?
tekst i foto jzv