"Cztery okienka, wszystkie nieczynne". Pocztowe problemy Bemowa
6 września 2017
Poczcie Polskiej brakuje pracowników a jej klientom - cierpliwości do kolejek.
Mimo upływu lat, coraz powszechniejszego dostępu do Internetu oraz rosnącej liczby firm kurierskich i paczkomatów Poczta Polska pozostaje właściwie monopolistą a każdy z nas prędzej czy później jest zmuszony odwiedzić lokal z charakterystycznym, czerwono-żółtym szyldem. Siedem urzędów pocztowych na Jelonkach, pięć na Bemowie, cztery na Górcach - z pozoru sieć punktów jest tak duża, że nie powinno być problemów.
- Tak oto prężnie działa poczta na rogu Powstańców Śląskich i Górczewskiej - napisał na portalu społecznościowym jeden z mieszkańców, dołączając zdjęcia.
W Warszawie brakuje listonoszy. "Praca niewdzięczna i słabo płatna"
W Warszawie brakuje co najmniej kilkunastu listonoszy. Poczta mało płaci, a coraz więcej wymaga. Pracownicy odchodzą więc z pracy, a chętnych do coraz bardziej niewdzięcznej pracy zbyt wielu nie ma.
- Stoję od pół godziny. Cztery okienka i wszystkie nieczynne - bo po co?
- Ludzie głośno komentowali czas oczekiwania - odpowiedział inny klient Poczty. - Pani z okienka powiedziała, że zaprasza do pracy, bo mają wakaty a nikt nie chce przyjść. Zlikwidować zasiłki dla bezrobotnych.
Poczta Polska od pewnego czasu boryka się z brakiem odpowiedniej liczby pracowników. W tym momencie na stronie firmy znajduje się aż 31 ofert pracy w Warszawie.
(dg)
.