REKLAMA

Puls Warszawy

drogi »

 

Czas na nowe buspasy? "Koniec z dyskryminacją pasażerów"

  7 września 2018

alt='Czas na nowe buspasy? "Koniec z dyskryminacją pasażerów"'
źródło: ZTM

Dwoje kandydatów na prezydenta Warszawy ma skrajnie różne opinie na temat tego, czy wyznaczanie osobnych pasów dla autobusów jest sprawiedliwe.

REKLAMA

Podczas gdy ogólnopolskie media opisują fantastyczne plany budowy 2-3 nowych linii metra, w Warszawie trwa równoległa, bardziej realistyczna kampania wyborcza. Kandydatka Ruchów Miejskich - Miasto Jest Nasze proponuje wyznaczenie na terenie całego miasta ok. 70 km buspasów, które miałyby poprawić czas przejazdu i punktualność autobusów. Na liście znalazły się m.in. trasa Prymasa Tysiąclecia (od Górczewskiej do Dw. Zachodniego), Marszałkowska (od pl. Konstytucji do ronda Dmowskiego) oraz Nowy Świat i Al. Ujazdowskie (od Spacerowej do ronda de Gaulle'a).

Gdzie sprawiedliwość?

- Buspasy sprawiają, że pasażerowie komunikacji miejskiej, którzy jeżdżą autobusami, a jest to w tej chwili największa grupa pasażerów komunikacji publicznej w skali roku, nie są więcej dyskryminowani - uważa Jan Mencwel, prezes MJN. - Oni płacą za bilet tak samo jak ci, którzy jeżdżą tramwajami czy metrem, a muszą stać w kilometrowych korkach.

Całkowicie odmiennego zdania jest Janusz Korwin-Mikke, prezes partii Wolność i jej kandydat na prezydenta Warszawy.

- Jesteśmy przeciwni przywilejom grupowym? Załatwianiu sobie spraw poza kolejką? - pytał w kwietniu. - A czym innym jest jazda buspasem? Ludzie stoją w gigantycznych korkach przez to, że niektórzy chcą sobie jechać wygodnie. W dodatku ci, co stoją w korkach, dopłacają do ich biletów.

Kup bilet

Kto za to płaci?

Do krytyki buspasów nie przyłączyłaby się przytłaczająca większość inżynierów transportu, którzy uważają to rozwiązanie za jedną z najlepszych metod usprawniania transportu w wielkich miastach. Obecnie najdłuższe buspasy w Warszawie znajdują się na ciągu Radzymińska - al."Solidarności" - most Śląsko-Dąbrowski (prawie 7,5 km) oraz na Trasie Łazienkowskiej (7,4 km). Trwają przymiarki do wyznaczenia kolejnych, m.in. na Prymasa Tysiąclecia w kierunku Dworca Zachodniego.

Korwin-Mikke ma jednak rację pisząc, że kierowcy dopłacają do biletów pasażerów autobusów. Koszty funkcjonowania komunikacji miejskiej są w ponad dwóch trzecich pokrywane z podatków warszawiaków. Sprzedaż biletów pozwala na sfinansowanie tylko jednej trzeciej wydatków. Upraszczając można więc powiedzieć, że na wolnym rynku przejazd autobusem albo tramwajem w standardzie oferowanym przez Zarząd Transportu Miejskiego kosztowałby kilkanaście złotych.

REKLAMA

Co planuje ratusz?

Niezależnie od wyborów samorządowych, już wiosną wiceprezydent Renata Kaznowska zapowiedziała, że urzędnicy zamierzają przeanalizować pod kątem wyznaczenia buspasów następujące ulice: Raszyńską (od Filtrowej do pl. Zawiszy), al. Wilanowską (od Puławskiej do Sobieskiego), Bitwy Warszawskiej 1920 (od Grójeckiej do ronda Zesłańców Syberyjskich), Dolinę Służewiecką (od alei Rodowicza "Anody" do al. Wilanowskiej), trasę Prymasa Tysiąclecia (od Wolskiej do ronda Zesłańców Syberyjskich), a po otwarciu trasy S2 z tunelem pod Ursynowem także Puławską (od trasy S2 do al. Wilanowskiej).

(dg)

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

REKLAMA

Najnowsze informacje w Pulsie Warszawy

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane w Pulsie Warszawy

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe