REKLAMA

Bielany

zabytki »

 

Czarodzieje cementu. Niezwykłe rzeźby z Bielan

  19 listopada 2019

alt='Czarodzieje cementu. Niezwykłe rzeźby z Bielan'
źródło: Facebook / Muzeum Narodowe w Warszawie

Na skromnym osiedlu na obrzeżach Warszawy powstała kolekcja niesamowitych rzeźb. Po latach starań przeszła ona na własność Muzeum Narodowego.

REKLAMA

Placówka to nie tylko najmniejsze, ale też najbardziej odizolowane osiedle w naszej dzielnicy, znajdujące się pomiędzy Cmentarzem Północnym oraz hutą i innymi zakładami przemysłowymi. Powstało w latach 20. ubiegłego wieku na części dawnych dóbr młocińskich, na terenie rozparcelowanego folwarku. W kolejnej dekadzie w jednym z domów na Placówce mieszkało małżeństwo artystów: malarz Bolesław Cybis (1895-1957) i ceramiczka Maria Cybis (1906-1958).

Zapomniani artyści

- W 1930 roku wykonali wraz z Janem Zamoyskim ponad 20 pełnoplastycznych realizacji przeznaczonych na własny użytek - pisze Muzeum Narodowe w Warszawie. - Owocem tej współpracy jest seria cementowych rzeźb, łącząca egzotyczne i europejskie motywy: od płaskorzeźbionej cembrowiny i kamiennych płyt o roślinnych motywach, przez przyścienne dwumetrowe akty kobiet o egzotycznych rysach, po barana dźwigającego mozaikową kolumnę z kapitelem zdobionym elfickimi twarzami i korowód roztańczonych putt. Placówka to nie tylko najmniejsze, ale też najbardziej odizolowane osiedle w naszej dzielnicy, znajdujące się pomiędzy Cmentarzem Północnym oraz hutą i innymi zakładami przemysłowymi.

Przed II wojną światową Cybisowie byli rozpoznawalni w środowisku artystycznym od Paryża po Moskwę. Wiosną 1939 roku wyjechali do Nowego Jorku, gdzie pracowali przy polskim pawilonie na Wystawie Światowej wspólnie z Janem Kiepurą i Janem Parandowskim. Wojna i komunizm sprawiły, że już nigdy nie wrócili do Polski. Domem i ogrodem na Placówce zajęła się ich rodzina.

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Własność muzealna

Gdy w latach 70. posesję przeznaczono pod budowę Walcowni Metali Warszawa, rzeźby trafiły na przechowanie do Muzeum Narodowego, a następnie do jego oddziału na Mokotowie - Królikarni. W tym miesiącu, po dziewięciu latach starań, kolekcja stała się własnością muzeum na mocy prawa o likwidacji niepodjętych depozytów.

(dg)

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBielany

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Kambukka Olympus
Kambukka Lagoon

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe