Choszczówka i Białołęka Dworska: dość ustalaniu tras autobusów zza biurka!
30 kwietnia 2012
Burzliwe spotkanie przedstawicieli ZTM z mieszkańcami pokazało, jak bezradni wobec Zarządu Transportu Miejskiego czują się mieszkańcy Choszczówki i Białołęki Dworskiej w walce o wygodną komunikację w swojej okolicy.
Ostatnia zmiana trasy autobusu 176 okazała się nie do zaakceptowania przez większość mieszkańców, którzy podkreślali, że argumenty ZTM o zakorkowanych Modlińskiej i Marywilskiej są nieaktualne po otwarciu mostu Północnego.
- Zdaniem mieszkańców linia 176 powinna jechać Marywilską - Wysockiego - Matki Teresy z Kalkuty, a potem np. Rembielińską - Bartniczą do Wysockiego, aby wrócić do Choszczówki. W ten sposób linia 176 obsłużyłaby cele podróży, jakimi są Dom Kultury Świt, czy baseny i szkoły na Bródnie - mówi Wojciech Tumasz, białołęcki radny i działacz SISKOM. Dodaje też, że propozycja ZTM po otwarciu wiaduktu drogowego w Płudach również spotkała się z ostrą krytyką mieszkańców. - Autobusy 133, 152 i 214 miałyby zostać połączone w jedną linię, która kursowałaby trasą: Choszczówka - Mehoffera - Światowida - Modlińska - Klasyków - Bohaterów - Wałuszewska - Żyrardowska - Zegarynki - Białołęka Dworska z częstotliwością co 15(12) minut w szczycie i co 15 minut poza szczytem oraz w dni wolne i święta. Co z bezpośrednim dojazdem do Żerania? Ponadto nadal bez komunikacji pozostałby rejon ulic: Fletniowa/Kiersnowskiego - mówi radny.
- Pod koniec zebrania zapytałem przedstawicieli ZTM, czy możliwe jest, po odtworzeniu nawierzchni na ul. Fletniowej (ma to się stać za ok. 3 tygodnie), skierowanie linii 214 na trasę: Choszczówka - Mehoffera - Fletniowa - Klasyków - Płudy, aby po otwarciu wiaduktu w Płudach na Białołękę Dworską. Propozycja jest do rozważenia - mówi Tumasz.
ZTM na to: niemożliwe
ZTM twierdzi, że propozycje zmian trasy linii 176, zaproponowane podczas spotkania i wszystkie uwagi mieszkańców zostaną przeanalizowane. Z góry jednak odrzuca niektóre z nich.
- Linia 176 i 126 pełnią inne funkcje. 176 jest linią dowożącą do kolei i jest przede wszystkim skoordynowana z rozkładem jazdy SKM (a te ostatnio często się zmieniają ze względu na prace torowe). A obecnie jest dodatkowo skoordynowana ze 152 w związku z robotami budowlanymi w Płudach. Linia 126 dopasowana jest natomiast do czasu pracy zakładów Polfa oraz pełni funkcję dowozową do dwóch centrów handlowych. Te dwie linie mają różną częstotliwość kursowania i nie ma możliwości skoordynowania ich rozkładów jazdy - mówi Paweł Olek, rzecznik ZTM.
Czy mieszkańcy widzą potrzebę stworzenia nowej linii autobusowej powstałej z połączenia 133, 152 i 214? Jak czytelnicy oceniają propozycję korekty linii 214?
Anna Sadowska