Chodnik na zimę - a po co?
26 października 2007
- Przy ulicy Radiowej w pobliżu Apenińskiej został wykupiony przez developera i zagrodzony plac. Razem z chodnikiem, z którego dotychczas korzystali mieszkańcy. Teraz nie mamy innego wyjścia, jak chodzić ulicą albo po błocie. Póki co jest jeszcze ciepło i nie ma śniegu ani pluchy, ale co będzie później? - z takim problemem zwrócili się do nas mieszkańcy okolicy.
Remont remontem, a mieszkańcy przez całą zimę będą zmuszeni do przecha-dzek po błocie i zwałach śniegu.
Czy aby na pewno dzielnica dobrze to przemyślała? Chyba nie bardzo!
Może zamiast inwestować w coraz to nowe, propagandowe pomysły burmistrza należałoby zwrócić uwagę na potrzeby zwykłego człowieka, bo jak na razie wielu Czytelników "Echa" odnosi nieodparte wrażenie, że władza Bemowa zapędziła się trochę w inną stronę niż należy.
Agnieszka Pająk-Czech