Były wiceprezydent miasta opuszcza PO. "Schetyna utrwala władzę PiS"
21 lutego 2018
Przez dekadę był prawą ręką Hanny Gronkiewicz-Waltz. Teraz ostro krytykuje Platformę.
- Była to dla mnie trudna decyzja, jednak Platforma Grzegorza Schetyny nie jest moją partią - napisał były wiceprezydent w przesłanym do mediów oświadczeniu. - Mimo, że od dwóch lat państwo polskie jest niszczone przez PiS, opozycji nie udało się ani zatrzymać tych szkodliwych działań, ani zbudować realnej, dającej nadzieję alternatywy.
Wojciechowicz uważa, że jeśli PO radykalnie nie zmieni sposobu działania, przegra z PiS także kolejne wybory parlamentarne. Jego zdaniem lider opozycji Grzegorz Schetyna zajmuje się "eliminowaniem wewnętrznych konkurentów i budowaniem grona bezkrytycznych popleczników".
- Schetyna jawi się dzisiaj jako główny "utrwalacz" władzy PiS - czytamy w oświadczeniu. - Przez ostatnie dwa lata byliśmy świadkami festiwalu potknięć i pomyłek, począwszy od niejasnego stanowiska w sprawie uchodźców, poprzez ustawę dającą ogromne prawa myśliwym czy wstrzymanie się przy ustawie o IPN.
"Człowiek od inwestycji"
Wojciechowicz zawsze był związany politycznie ze środowiskami centrowymi. Należał kolejno do Kongresu Liberalno-Demokratycznego, Unii Wolności i PO. W latach 2004-2006 był z jej ramienia posłem, reprezentującym najpierw Siedlce, a następnie Warszawę.
5 grudnia 2006 r. został wiceprezydentem Warszawy. Ponieważ przez całą dekadę odpowiadał m.in. za inwestycje transportowe, miał ogromny wpływ na funkcjonowanie i wygląd miasta. W czasie, gdy rządził warszawskim transportem, zbudowano m.in. most Skłodowskiej-Curie, metro na Pragę, linię tramwajową na Tarchomin i sieć parkingów P+R. Nie obyło się też bez decyzji kontrowersyjnych, takich jak przebudowa Prostej, Wołoskiej czy Marynarskiej.
(dg)