Rowerowa elektrownia dla bielańskich szkół czeka na głosy mieszkańców
29 czerwca 2022
W tegorocznej edycji budżetu obywatelskiego pojawił się pomysł zakupu stacjonarnych rowerów umożliwiających wytwarzanie energii elektrycznej. Projekt byłby skierowany głównie do uczniów bielańskich szkół. Urzędnicy powiedzieli "tak", co zrobią mieszkańcy?
Radni Piotr Walas i Ewa Turek zaproponowali zakup dla Centrum Rekreacyjno-Sportowego dwóch stacjonarnych rowerów umożliwiających wytwarzanie energii elektrycznej oraz przeprowadzenie warsztatów promujących ideę "ekologicznego i aktywnego" stylu życia.
Edukacja poprzez zabawę
- Rowerowa elektrownia będzie pomocą dydaktyczną, rozszerzającą świadomość ekologiczną - uważają pomysłodawcy. - Uzupełnieniem projektu będzie atrakcja polegająca na użyciu mięśni nóg do poruszania pojazdu na torze wyścigowym lub do wykonania soku z owoców.
Czy w popularnym parku powstanie poidełko?
Radni Ewa Turek i Piotr Walas proponują montaż poidełka z kranówką na terenie parku Kępa Potocka, w pobliżu placu zabaw przy słoniu. Już raz mieszkańcy odrzucili ten pomysł, czy tym razem im się spodoba?
Akcja edukacyjna ma być skierowana do wszystkich bielańskich podstawówek oraz liceów. Rowery mogłyby zostać podpięte do instalacji elektrycznej, co nieco zmniejszyłoby pobór prądu i związane z nim rachunki. Dodatkowo projekt obejmuje przeprowadzenie warsztatów, a dla uatrakcyjnienia zajęć zakupiony zostałby "edukacyjny panel żarówkowy" składający się z trzech rodzajów lamp: ledowych, kompaktowych i żarowych. Nad nimi znajdowałby się wyświetlacz wskazujący liczbę wyprodukowanych watów.
Dwa tryby pracy, dwa razy drożej
Urządzenia posiadałyby dwa tryby pracy. Tryb pierwszy zakładałby, że im szybciej pedałujemy, tym więcej żarówek się świeci. W trybie drugim lampy zapalają się same a my musimy nad nimi nadążyć.
- Oba tryby pozwalają osobom pedałującym na rowerze uzmysłowić sobie nakład sił i pracy, jaki potrzebny jest do zasilenia różnych żarówek - piszą pomysłodawcy. - Oprócz waloru edukacyjnego urządzenie ma tę zaletę, że może być wykorzystywane przy organizowaniu konkursów wytrzymałościowych lub siłowych wśród dzieci i młodzieży.
Początkowo koszt projektu został oszacowany na 20 tys. zł, jednak po weryfikacji urzędników pod kątem formalno-prawnym cena urządzeń wzrosła ponad dwukrotnie. Głosowanie trwa do 30 czerwca na stronie urzędu miasta.
(jr)
.