Budynki na leśnej polanie? Inwestor skorzystał z ustawy o koronawirusie
7 września 2020
Temat zabudowy dawnej jednostki wojskowej na polanie w lesie Bemowskim wraca jak bumerang.
- Do Wydziału Architektury i Budownictwa Starostwa Powiatu Warszawskiego Zachodniego wpłynęła informacja o zamierzeniu budowy kompleksu budynków na działce nr 180 we wsi Janów - poinformował 7 września Urząd Gminy Stare Babice.
Mowa o powojskowej działce znajdującej się w pobliżu rezerwatu Łosiowe Błota. Została ona sprywatyzowana w 2004 roku, jednak spacerowicze i rowerzyści z Bemowa przez kilkanaście lat traktowali ją jak swoją. Wszystko zmieniło się dopiero w maju, gdy właściciel zdecydował się ogrodzić teren. Inwestor od dawna usiłuje uzyskać zgodę na zabudowę części terenu, ale jego starania są torpedowane przez babicki samorząd.
Koronawirus a prawo budowlane
Tym razem właściciel powołuje się na... specustawę koronawirusową, przyjętą przez Sejm w marcu. Znajduje się w niej dziwny artykuł 12, który głosi, że "do projektowania, budowy, przebudowy, remontu, utrzymania i rozbiórki obiektów budowlanych, w związku z przeciwdziałaniem Covid-19, nie stosuje się przepisów prawa budowlanego, ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz aktów planistycznych, o których mowa w tej ustawie".
W zamyśle posłów przepis miał ułatwić szybką budowę przychodni i prowizorycznych szpitali oraz umożliwić dostosowywanie pomieszczeń dla potrzeb osób objętych kwarantanną. Jest jednak sformułowany tak ogólnikowo, że nie sposób przewidzieć, jak będzie interpretowany.
Zalesić prywatną działkę?
- Od samego początku byłem i jestem przeciwny zabudowie działki nr 180 - pisze wójt Sławomir Sumka. - Pragnę podkreślić, że zgodnie z obowiązującym miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego z 2011 roku teren ten przeznaczony jest pod zalesienia.
W ubiegłym roku właściciel planował, że na powierzchni 2 hektarów powstanie 11 piętrowych domów (w każdym po dwa mieszkania) oraz podstawówka i przedszkole, dostępne także dla osób spoza osiedla. Wszystkie budynki zostałyby posadowione na płycie, by nie wpłynąć na poziom wód gruntowych. Pozostałe 18 hektarów zostałoby przeznaczone na cele rekreacyjne i było w pełni dostępne dla mieszkańców Bemowa i Starych Babic.
(dg)