Budujemy metro - przemodelujmy Kondratowicza!
28 października 2014
Decyzja o budowie II linii metra na Targówek była, moim zdaniem, jedną z najbardziej kluczowych dla rozwoju dzielnicy w ostatnich latach. Tym bardziej, że rozważana była alternatywa trasy na Białołękę z wyłączeniem stacji końcowej na Bródno (przy ul. Rembielińskiej).
Wcale nie łatwiej mają rowerzyści, którzy chcieliby dotrzeć do wspomnianych pawilonów handlowych, gastronomicznych, przychodni, poczty itp. Biegnąca wzdłuż Kondratowicza droga rowerowa pełna jest niebezpiecznych kolizyjnych skrzyżowań z ruchem pieszym, alternatywna zaś przebiega wzdłuż parku - czyli dokładnie po drugiej stronie jezdni.
Co można zrobić?
Marzy mi się, by ul. Kondratowicza stała się miejscem codziennych spotkań mieszkańców. Lokalnym centrum dzielnicy - jej wizytówką.
Ulica jest na tyle szeroka, że można by ją zaprojektować w nowy sposób, rozgraniczając przestrzeń dla ruchu pieszego i rowerowego od samochodowego. Parkingi przenieść choćby na pas zieleni rozgraniczający ruch w przeciwnych kierunkach albo zorganizować je wzdłuż ulicy. Kondratowicza nie musi pełnić przecież funkcji tranzytowych. Marzy mi się, by ul. Kondratowicza stała się miejscem codziennych spotkań mieszkańców. Lokalnym centrum dzielnicy - jej wizytówką. Równolegle do niej przebiega Trasa Toruńska a w przyszłości również Trasa Mostu Krasińskiego. Budowa II linii metra wydaje się realną szansą na realizację tego marzenia.
Dla wypracowania wizji dla Kondratowicza nadszedł idealny moment, jesteśmy bowiem na początku drogi projektowej. W dokumentacji zostanie określony sposób, w jaki wykonawca ma odtworzyć zniszczoną w trakcie budowy ulicę.
Projekt, który zmieni Bródno
Nie chcąc przegapić szansy dla projektu "Kondratowicza 2.1", poprosiłam o pomoc ekspertów.
Ich entuzjazm pozytywnie mnie zaskoczył. Kilkugodzinna dyskusja, w której wzięli udział m.in.: Jan Jakiel - prezes stowarzyszania SISKOM, Jacek Grunt Meyer - psycholog transportu (UW), Aleksander Buczyński z Zielonego Mazowsza, Adam Zając - SISKOM, Michał Dobrzański z Instytutu Obywatelskiego, Michał Harasimowicz - Forum Rozwoju Warszawy, Łukasz Puchalski - pełnomocnik prezydent Warszawy ds. komunikacji rowerowej oraz szefowa zespołu ds. infrastruktury w Dzielnicowej Komisji Dialogu Społecznego na Targówku Katarzyna Górska-Manczenko, potwierdziła, że choć projekt nie jest łatwy, z pewnością bardzo istotny. To projekt, który może zmienić Bródno.
Do jego realizacji potrzebna będzie zapewne analiza komunikacyjna, która odpowie na pytanie, jak metro i ewentualne uspokojenie ruchu na Kondratowicza wpłynie na transport publiczny w tej okolicy. Następnie analiza funkcjonalna w obrębie planu zagospodarowania, która wskaże możliwości oraz potrzeby tego obszaru. Na ich podstawie powinny zostać przeprowadzone warsztaty projektowe z udziałem mieszkańców, a wszelkie propozycje rozwiązań omówione w ramach konsultacji społecznych.
Oczekiwanym efektem prac jest koncepcja nowej Kondratowicza oraz włączenie jej w proces budowy metra na tym obszarze.
Miasto daje zielone światło
Pod koniec września podczas konferencji "Jak II linia metra zmieni Warszawę?" wywołałam temat projektu "Kondratowicza 2.1". Obecny na spotkaniu wiceprezydent Warszawy Michał Olszewski potwierdził otwartość władz miasta na jego realizację. Podobnego zdania jest Jacek Wojciechowicz, wiceprezydent Warszawy odpowiedzialny za infrastrukturę. Zadeklarował czynny udział w projekcie i obecnie analizuje wraz z podległymi biurami możliwość ogłoszenia konkursu na koncepcję dla tego obszaru. Dobrym rozwiązaniem byłoby wypracowywanie jej wspólnie: przez ekspertów, społeczników, mieszkańców i decydentów. Mam nadzieję, że już na początku przyszłego roku będziemy mogli wspólnie nad tym pracować, a wcześniej także nad otoczeniem stacji metra Trocka, do czego już dziś Państwa zachęcam.
Iwona Wujastyk
Radna m.st. Warszawy
Członek Komisji Infrastruktury i Inwestycji
i.wujastyk@wp.pl