Brakuje miejsc dla najmłodszych
22 kwietnia 2011
Nabór do jedynego samorządowego przedszkola w gminie Jabłonna właśnie się zakończył. Cały czas można oczywiście zapisać malucha do prywatnych placówek, dotowanych z budżetu gminy. Już wiadomo, że nie dla wszystkich chętnych wystarczy miejsc.
Za mało miejsc
Pani Danuta ma dwójkę dzieci - sześcioletnią Monikę i czteroletniego Patryka. - O ile ze starszym dzieckiem nie było problemów, bo musiało zostać przyjęte do zerówki, o tyle młodszy Patryk nie dostał się do przedszkola. Na szczęście oboje z mężem pracujemy w Warszawie i tam znaleźliśmy dla niego miejsce w placówce nieopodal mojej pracy - mówi pani Danuta. Taki problem dotyka jednak wiele mło-dych małżeństw.- Dysponujemy tylko jedną gminną placówką w Chotomowie, w której jest 186 miejsc - mówi Michał Smoliński z biura promocji gminy. Do przyjęcia na przyszły rok szkolny zostało tam zakwalifikowanych 55 dzieci. Są to głównie najmłodsi, pozostałe miejsca to tzw. kontynuacje.
Kto miał pierwszeństwo?
W pierwszej kolejności przyjmowane były dzieci zamieszkałe w gminie Jabłonna objęte obowiązkiem rocznego przygotowania przedszkolnego. To właśnie one za-jęły najwięcej miejsc. W następnej kolejności były przyjmowane pociechy rodziców samotnie je wychowujących, dzieci rodziców niepełnosprawnych, oraz z rodzin zastępczych.Dopłacają do prywatnych przedszkoli
Niezależnie od przedszkola gminnego oferta miejsc przedszkolnych uzupełniana jest przez pięć przedszkoli niepublicznych i jeden punkt przedszkolny. - Razem dysponujemy 699 miejscami, łącznie z oddziałami przedszkolnymi przy szkole - mówi Michał Smoliński. To jednak za mało jak na potrzeby gminy. - Zgodnie z ustawą o systemie oświaty do miejsc w przedszkolach niepublicznych gmina dopłaca 454 zł, w punktach przedszkolnych - 242 zł - tłumaczy rzecznik.Będą zmiany w opłatach
Ceny za pobyt dziecka w przedszkolach niepublicznych są różne w zależności od placówki i wahają się od 600 do 1000 zł. Przedszkole gminne jest dużo tańsze. Tam opłaty stałe uzależnione są od liczby dzieci z danej rodziny uczęszczających do placówki i wynoszą od 124 do 138 zł. Do tej kwoty należy doliczyć jeszcze koszt wyżywienia - 6 zł dziennie. Opłaty te ulegną zmianie.Obradująca w poniedziałek komisja oświaty, kultury i sportu rekomendowała wprowadzenie nowych zasad odpłatności za gminne przedszkole w Jabłonnie. We wtorek pozytywnie oceniła też projekt uchwały komisja budżetu. Teraz już wszystko w rękach radnych, którzy mają przegłosować uchwałę na najbliższej sesji rady gminy.
Realizacja podstawy programowej zaplanowana została w godzinach od 8.00 do 13.00, czyli w czasie obecności wszystkich dzieci w placówce i ta jest bezpłatna. Za każdą następną godzinę opieki rodzice będą ponosić opłatę w wysokości 3 zł. Całkowita miesięczna opłata będzie więc uzależniona od zadeklarowanej liczby godzin spędzonych przez dziecko w przedszkolu, pomnożonej przez liczbę dni roboczych w miesiącu. Miesięczny koszt pobytu dziecka w przedszkolu przez 8 godzin dziennie (5 godzin nieodpłatnej podstawy programowej plus 3 godziny płatnej opieki, czyli do godziny 16.00) wyniesie 180 zł za 20 dni w miesiącu. Rodzic będzie musiał zapłacić za wszystkie zadeklarowane godziny oraz za wyżywienie.
Są to kwoty podobne do tych, jakie od września mają obowiązywać w Legionowie. - Opłaty te będą i tak najniższymi w regionie -mówi Bogumiła Majew-ska, przewodnicząca komisji oświaty, kultury i sportu. Władze gminy chciały wpro-wadzenia zniżek dla rodzeństw uczęszczających do gminnej placówki, jednak na to nie pozwalają przepisy.
Kiedy gminne przedszkole w Jabłonnie?
Gmina miała kiedyś własną placówkę przy ul. Modlińskiej 103 w Jabłonnie. Obecnie mieści się tam komercyjne przedszkole Bajkowy Dom. Placówka jest całkowicie niezależna od gminy. Urzędnicy nie mają wpływu na poziom czesnego, na który narzekają rodzice. - Umowa dzierżawy budynku została zawarta w 2004 roku na 10 lat. Nieruchomość oddaliśmy w nieodpłatne użytkowanie - tłumaczy Michał Smo-liński. Dzisiaj nikt z gminnych urzędników nie był w stanie podać powodów takiej decyzji. Czesne w Bajkowym Domu wynosi 600 zł, obejmuje także zajęcia do-datkowe i wyżywienie. Podobnie jak inne placówki otrzymuje z urzędu 454 zł na dziecko - co miesiąc.Co będzie dalej z tym budynkiem? Na razie nie wiadomo. Umowa kończy się 31 sierpnia 2014, więc na podjęcie decyzji jest jeszcze trochę czasu. - Mogę jedynie zapewnić, że gmina weźmie pod uwagę potrzeby naszych mieszkańców i zgodnie z tymi potrzebami podejmie odpowiednią decyzję - mówi rzecznik.
- W najbliższym czasie gmina nie planuje budowy przedszkola. W tym mo-mencie najpilniejszą potrzebą jest rozpoczęcie budowy szkoły podstawowej - twierdzi Michał Smoliński.
Maciej Kamiński
55 dzieci przyjmie we wrześniu chotomowskie przedszkole