Błotna bez błota?
3 grudnia 2010
Już wiadomo, że na razie to niemożliwe. Niedawno ulica została częściowo odnowiona. Jest pewne, że szybko nie będzie wyasfaltowana, ponieważ cześć mieszkańców nie chce zrzec się fragmentów swoich działek pod budowę drogi. A urzędnicy remontują tylko te ulice, gdzie nie ma problemów z gruntami.
Odnowiona Błotna
W ulicy Błotnej przebudowano już wodociąg. Wymieniono m.in. rury cementowo-azbestowe na żeliwne, wybudowano gazociąg, kanalizację i został opracowany projekt drogowy ul. Błotnej. Jednak asfaltu nie będzie. Dlaczego? - Minimal-ny pas drogowy (pieszojezdny) oraz położenie sieci energetycznej wymaga po-zyskania gruntu. Mieszkańcy, mimo wcześniejszych zapewnień, że przekażą nieod-płatnie grunty leżące w liniach rozgraniczających ul. Błotnej na rzecz miasta, nie zrealizowali obietnicy - wyjaśniają urzędnicy.Grunt to grunt
- Obecnie, przy przebudowach ulic korzystamy z darowizn - podkreśla wicebur-mistrz Janusz Janik i dodaje, że jest kilka ulic, gdzie mieszkańcy nie zgodzili się na oddanie fragmentu swojej własności pod budowę ulicy. - Nie możemy stosować różnych miar do mieszkańców Zacisza i stąd budujemy te ulice, na których nie ma tego typu problemów, a takich ulic na Zaciszu jest jeszcze ponad trzydzieści. Koszt budowy ulicy Błotnej można szacować na ok. 2,2 mln zł. Do tego oczywiście doszły-by jeszcze koszty pozyskania gruntów. A na razie nas na to nie stać - dodaje wice-burmistrz.Marzena Zemlich