REKLAMA

Białołęka

kronika policyjna »

 

Bitwa o truskawki. "Stoisko zostało zrujnowane"

  30 maja 2019

alt='Bitwa o truskawki. "Stoisko zostało zrujnowane"'

Podobno jedzenie truskawek poprawia nastrój. Jak się okazuje: nie wszystkim i nie zawsze.

REKLAMA

Warszawska policja podaje, że w weekend na Tarchominie doszło do wyjątkowo dziwnej napaści. Do sprzedawcy truskawek, obsługującego stoisko w pobliżu Lidla na rogu Światowida i Myśliborskiej, podszedł obcy mężczyzna.

- Nakazał mu opuścić to miejsce, wykrzykiwał przy tym wulgaryzmy i straszył 28-latka - informuje stołeczna komenda. - W pewnej chwili zaczął mu grozić. Wystraszony mężczyzna uciekł i zatelefonował do swojego szefa. Ten polecił mu natychmiast powiadomić policję.

Po powrocie na miejsce 28-latek odkrył, że pod jego nieobecność napastnik zniszczył stoisko i powywracał łubianki, więc owoce nie nadawały się już na sprzedaż. Zaraz potem przybyli policjanci z pobliskiego komisariatu i rozpoczęły się poszukiwania dziwnie zachowującego się mężczyzny. Nie trwały długo, bo wcale się nie ukrywał. Został zatrzymany na Światowida.

- Jak się okazało, pokrzywdzony miał stanowić dla niego konkurencję przy sprzedaży truskawek - wyjaśniają policjanci. - 37-latek został zatrzymany. Badanie alkomatem wykazało, że był nietrzeźwy (prawie 1,30 promila).

Truskawkowy agresor usłyszał zarzut kierowania gróźb karalnych. Grozi mu pięć lat więzienia.

(ESC)

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBiałołęka

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuBiałołęka

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA