Biorą pieniądze, nie mieszkają w Legionowie? Nielegalni radni
14 lutego 2018
Zgodnie z Kodeksem wyborczym, radnym może być tylko ten, kto mieszka na terenie danej gminy. Podczas ostatniej sesji Rady Miasta Legionowo prezydent Roman Smogorzewski poinformował, że radny Leszek Smuniewski od dawna nie jest mieszkańcem Legionowa i nie powinien być radnym. Jednak tzw. nielegalnych radnych może być więcej...
Zgodnie z ordynacją wyborczą do rad gminnych i powiatowych, bierne prawo wyborcze mają osoby stale zamieszkujące na terenie działania samorządu, w radzie którego ubiegają się o miejsce. Oznacza to, że legionowskim radnym może być wyłącznie osoba, która mieszka w Legionowie. Na ostatniej sesji, podczas jednej ze słownych "potyczek" pomiędzy opozycyjnymi radnymi, a władzami miasta, prezydent Roman Smogorzewski w końcu nie wytrzymał i dość nieoczekiwanie wypalił, iż radny Leszek Smuniewski nie powinien mieć prawa głosu, gdyż jest.
Wojewoda wkracza do akcji. Czy wygasi mandat Smogorzewskiemu?
Do Rady Miasta Legionowo wpłynął wniosek o wygaszenie mandatu prezydenta Romana Smogorzewskiego. Powodem jest rzekome prowadzenie przez prezydenta działalności gospodarczej - wynajmu oraz sprzedaży nieruchomości. Prezydentowi nie wolno prowadzić działalności gospodarczej. Czy obrót nieruchomościami jest taką działalnością? Smogorzewski twierdzi, że nie, ale sprawą zainteresował się już wojewoda, który może wygasić mandat prezydenta Smogorzewskiego.
.. nielegalnym radnym.
"Jak pan radny może udawać świętego?"
- Zastanawiam się, jak pan Smuniewski może udawać takiego świętego, bo niedawno dowiedziałem się, że pan radny od lat nie zamieszkuje na terenie miasta, w związku z tym od lat nielegalnie bierze dietę radnego. I właściwie nie wiem, w jakiej formule tutaj się wypowiada - mówił podczas sesji prezydent Roman Smogorzewski.
Mieszkańcy Chotomowa, Jabłonny i Warszawy?
Radny Smuniewski nie chciał odnieść się do słów prezydenta. Jednak z ustaleń samorządowego tygodnika "Miejscowa" wynika, że mieszka on w Chotomowie. Podobnych przypadków w radzie miasta może być więcej. Od dawna mówi się o tym w środowisku ratusza. Chodzi o radnych z klubu "Porozumienie Prezydenckie", tj. Martę Bogucką-Frańczak, Agatę Zaklikę i brata prezydenta - Marcina Smogorzewskiego. Pierwsza z wymienionych radnych, która rzekomo miałaby mieszkać w Otwocku, poproszona przez nas o komentarz, całkowicie zaprzeczyła tym informacjom przekonując, że nigdy w Otwocku nie mieszkała. - Mieszkam w Legionowie, rozliczam podatki w Legionowie, działalność gospodarczą też mam zarejestrowaną w Legionowie i tu za nią płacę podatki - przekonuje radna Marta Bogucka-Frańczak.
Jednak Agata Zaklika, która jest rzekomo mieszkanką Jabłonny i Marcin Smogorzewski, który rzekomo od kilku lat mieszka w Warszawie nie odpowiedzieli na nasze pytanie. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, jeżeli radny nie mieszka na terenie gminy, jego mandat należy wygasić.
(DB)
.