Recydywista w sklepie na Marymonckiej. Kradł kosmetyki
dzisiaj, 07:15
34-letni recydywista odpowie za kradzież rozbójniczą w sklepie przy ul. Marymonckiej. Mężczyzna ukradł kosmetyki, a następnie użył przemocy wobec interweniującej pracownicy. Usłyszał zarzuty i został objęty dozorem policji. Grozi mu do 10 lat więzienia, kara może być surowsza z uwagi na recydywę.
Kilka tygodni temu w sklepie przy ul. Marymonckiej doszło do groźnego incydentu. 34-letni mężczyzna zapakował do torby kosmetyki, m.in. dezodoranty, żele pod prysznic i szampony - i próbował opuścić sklep bez płacenia.
Kiedy interweniowała ekspedientka, złodziej użył wobec niej przemocy - szarpał się i odepchnął ją, po czym uciekł.
Zatrzymanie recydywisty
Po kilku tygodniach bielańscy kryminalni zatrzymali sprawcę. 34-latek usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej, popełnionej w warunkach recydywy. Prokuratura Rejonowa Warszawa Żoliborz zastosowała wobec niego dozór policji, zakaz kontaktu z pokrzywdzoną oraz zakaz zbliżania się do niej na odległość mniejszą niż 100 metrów.
Surowa kara dla złodzieja
Za kradzież rozbójniczą grozi kara do 10 lat więzienia. Ponieważ mężczyzna działał w warunkach recydywy, sąd może zwiększyć wymiar kary nawet o połowę.
red