Chrzanów czeka na drugą bibliotekę. Długo poczeka
dzisiaj, 10:34
Mieszkańcy Chrzanowa od lat apelują o stworzenie nowej biblioteki. Obecnie jedyną placówką w tej części Bemowa jest wypożyczalnia przy ul. Batalionów Chłopskich 87. Jej zasoby są niewystarczające dla szybko rosnącej społeczności. Czy powstanie druga biblioteka na Chrzanowie?
Z inicjatywą utworzenia nowej placówki wystąpił radny Mikołaj Ojrzanowski, który złożył interpelację w tej sprawie. - Rosnąca liczba mieszkańców oraz potrzeba zapewnienia im dostępu do oferty edukacyjnej i kulturalnej uzasadniają powstanie kolejnej biblioteki - podkreśla radny.
Według Ojrzanowskiego, obecna placówka nie jest w stanie sprostać zapotrzebowaniu mieszkańców. Chrzanów to jedno z najbardziej dynamicznie rozwijających się osiedli Bemowa - wciąż przybywa tu nowych budynków i rodzin z dziećmi.
Władze przyznają: biblioteka jest potrzebna
Bemowski ratusz zgadza się z diagnozą radnego. Wiceburmistrz Jakub Gręziak przyznaje, że rozbudowa sieci bibliotecznej to ważny element lokalnej polityki społecznej. - Powołanie nowej filii na terenie Chrzanowa to priorytetowe działanie na rzecz lokalnej społeczności, zwłaszcza w kontekście intensywnego rozwoju inwestycji mieszkaniowych, otwarcia nowej szkoły podstawowej i budowy linii metra - mówi wiceburmistrz.
Jak wynika z danych ratusza, obecna wypożyczalnia ma już 4 tysiące zapisanych czytelników i nie jest w stanie obsłużyć wciąż rosnącej liczby mieszkańców.
Nowa biblioteka? Nieprędko
Niestety, mimo świadomości problemu, dzielnica nie planuje na razie otwarcia nowej biblioteki. - Z uwagi na obecne uwarunkowania finansowe i organizacyjne, otwarcie drugiej placówki na Chrzanowie nie jest w najbliższym czasie możliwe. Gdy tylko pojawią się wolne pieniądze i zostaną przeprowadzone szczegółowe analizy lokalowe, podejmiemy działania, które pozwolą zrealizować ten projekt - zapowiada wiceburmistrz Gręziak.
Czy Chrzanów doczeka się drugiej biblioteki?
Na razie wszystko wskazuje na to, że mieszkańcy muszą uzbroić się w cierpliwość. Choć zarówno radni, jak i władze dzielnicy widzą potrzebę utworzenia nowej filii, brakuje pieniędzy i konkretnej lokalizacji. Pomysł jednak nie został zarzucony - być może powróci w kolejnych latach.
DB





















































