Nowe wnętrza pływalni "Pingwin". Jedni zachwyceni, inni krytykują

Bemowscy urzędnicy pochwalili się zakończoną modernizacją pływalni "Pingwin" przy ul. Oławskiej 3A. Obiekt przeszedł gruntowny remont zaplecza sanitarnego. Psy ważniejsze od basenu? Niewiarygodny protest na Bemowie
Uważana przez wielu za priorytetową inwestycję - budowa drugiej pływalni na Bemowie - została wstrzymana i wciąż nie wiadomo, jakie będą jej dalsze losy. Jak się okazuje przeciw inwestycji wystąpili... mieszkańcy.

W ramach prac powstały nowe szatnie, łazienki i toalety, a dotychczasowe pomieszczenia rozebrano i przebudowano. Wymieniono instalacje oraz całkowicie przeprojektowano układ wnętrz.

Zmiany na pływalni "Pingwin"

Dziś na odwiedzających czeka duża szatnia koedukacyjna, w której znajduje się 170 szafek i 14 zamykanych przebieralni, z której wchodzi się do niezależnych, osobnych łazienek z prysznicami: damskiej i męskiej. Z kolei, z połączenia dawnej szatni rodzinnej i części szatni damskiej powstały dwie małe szatnie z podziałem na damską i męską, z przebieralniami i łazienkami, przeznaczone dla rodzin z dziećmi, wraz z udogodnieniami dla osób niepełnosprawnych. Są one wyposażone w 35 szafek, przewijaki dla niemowląt, umywalki i przebieralnie dla osób na wózkach. Dwie małe szatnie mają jeden, wspólny zestaw łazienek obejmujący: toaletę damską, toaletą męską, dwa prysznice damskie w kabinach, dwa prysznice męskie w kabinach i specjalną toaletę z prysznicem dla niepełnosprawnych oraz schowek na wózki.

Odświeżono również łazienki ogólnodostępne z wejściem bezpośrednio z holu głównego. - Wszystko zostało wykonane w nowoczesnym standardzie - zastosowano wysokiej jakości glazurę, trwałe materiały i nową armaturę. Pływalnia "Pingwin" zyskała komfortowe, funkcjonalne zaplecze, które czeka na miłośników wodnej rekreacji - podkreślają bemowscy urzędnicy.

Mieszkańcy: "Ładnie, ale niefunkcjonalnie"

Nie wszyscy mieszkańcy podzielają entuzjazm urzędników. W mediach społecznościowych pojawiły się krytyczne komentarze.

- Wygląda ładnie, ale tylko wygląda. Szatnia koedukacyjna to jakaś porażka - zero intymności. Krępująco i niefajnie. Jestem rozczarowana - pisze jedna z użytkowniczek.

Inna dodaje: - Czemu przy nowoczesnych łazienkach ktoś położył takie pstrokate płytki w korytarzu? Wygląda, jakby zabrakło pieniędzy i zużyto resztki z innych remontów. A przy suszarkach przydałyby się lustra.

Są też głosy bardziej pozytywne: - Super, teraz czekamy na nowy basen na Bemowie! - komentuje kolejny mieszkaniec.

DB