Białe Bielany, chomiki z Chomiczówki i radiowe Radiowo
13 kwietnia 2016
Przypominamy pochodzenie nazwy naszej "białej dzielnicy" i jej niektórych co bardziej tajemniczo nazwanych części.
Skąd się wzięła biel na Bielanach
Nazwa "Bielany" jest stosunkowo młoda. Znacznie młodsza niż nazwa osad, których nazwy pojawiają się już w XIV wiecznych kronikach - np. Młocin, czy Wawrzyszewa. W średniowieczu cały obszar obecnych Bielan pokryty był kompleksem lasów wchodzących w skład Puszczy Mazowieckiej. W XVI w. część lasów w rejonie Młocin właśnie wydzielono, zakładając królewski zwierzyniec, czyli teren polowań monarchów. Na pograniczu puszczy żyzne gliny brunatne sprzyjały rolnictwu, ale wraz z wycinką lasów wzrastał też obszar piaszczystych nieużytków, czego śladem jest funkcjonująca do dziś nazwa osiedla "Piaski".
To właśnie królewskie polowania dały początek Bielanom. W XVII wieku, w 1634 roku, gdy trwała wojna z Rosją, król Władysław IV ślubował wystawienie w okolicy klasztoru. Po odniesionym zwycięstwie ślubu dotrzymał, fundując pięć lat później kościół i klasztor Kamedułów. Właśnie erem kamedulski dał początek obecnej nazwie dzielnicy. Kamedułów zwano bowiem powszechnie od koloru habitów Bielanami i osady wyrastające wokół ich klasztorów zaczynano nazywać tą samą nazwą. Są jednak także inne koncepcje pochodzenia bielańskiej bieli. Niektórzy mówią, że to od białych murów klasztoru, inni zaś, że od białych nadwiślańskich piasków. Najpewniej jednak decydująca była jednak biel kamedulskich habitów. Zakonnicy sprowadzeni zostali spod Krakowa, z klasztoru nazywanego przez okoliczną ludność bielańskim.
Słodki Słodowiec?
Nic z tych rzeczy. Ze słodyczą nazwa Słodowiec raczej nie ma nic wspólnego. Wręcz przeciwnie, raczej z goryczką. Piwną. W XIV wieku w istniejącej na terenie obecnego Słodowca i częściowo Piasków wsi Buraków założony został browar. Początkowo warzono tu piwo na mocy "koncesji" książąt Mazowieckich, później produkcję przeniesiono "pod rękę" księcia do jurydyki Solec, zaś w Burakowie pozostały słodownie, czyli zakłady produkujące słód ze zboża. I stąd nazwa, bo teren, gdzie znajdowały się słodownie zaczęto nazywać Słodowcem właśnie. Słodownie istniały tu zresztą długo. Prawdopodobnie w jednej z nich przetrzymywany był król Stanisław August Poniatowski podczas nieudanego porwania przez konfederatów barskich w 1771 roku.
Chomiki z Chomiczówki?
Niestety z chomikami ma Chomiczówka niewiele wspólnego. Jej historia związana jest ściśle z dziejami rodziny Chomiczów. Tereny, które należały do folwarku Wawrzyszew, jako "carski dar" zostały nadane w 1868 roku generałowi Patkulowi jako tzw. majorat. W 1913 roku grunty te zostały rozparcelowane, a spory kawałek kupili bracia Chomiczowie. Ponoć dlatego, że pani Julii Chomicz ta leśna wtedy okolica tak się spodobała, że zapragnęła mieć tutaj letni dom z ogrodem. Jej mąż Józef spełnił to marzenie. Wcześniej w sąsiedztwie domy pobudowali dwaj jego bracia. To dało początek kolonii, którą niebawem zaczęto nazywać kolonią Chomiczów. Majątek Chomiczów pomnażany był dzięki bardzo dobrze prosperującej w owym czasie firmie ogrodniczo-nasiennej należącej do Józefa. Jego brat Bolesław Chomicz był z kolei działaczem ruchu strażackiego, założył Towarzystwo Świętego Floriana. Tak więc dzisiejsza Chomiczówka to po prostu dawne posiadłości familii Chomiczów.
Radia z Radiowa
Tu akurat pierwsze skojarzenie okazuje się trafne. Jeszcze na początku XX wieku Radiowo, leżące wówczas poza granicami Warszawy, nosiło nazwę - Gać. Tak bowiem nazywała się niewielka osada istniejąca tu od XV wieku. W 1923 roku na mokradłach na południe od wsi działała już instytucja, której istnieniu osiedle zawdzięcza swoją dzisiejszą nazwę. Na terenie dzisiejszego Radiowa powstała bowiem północna część zlokalizowanej głównie w granicach dzisiejszego Bemowa Transatlantyckiej Centrali Radiotelegraficznej. Wzdłuż niemal czterokilometrowej drogi ustawiono dziesięć stalowych masztów antenowych. Każdy z nich miał ponad 120 metrów wysokości. Za ich pośrednictwem można było wysyłać sygnały odbierane w Ameryce, a nawet w Japonii! Była to jedna z największych radiowych stacji nadawczych ówczesnej Europy. Zamiast Gać, okoliczni mieszkańcy zaczęli nazywać osiedle Radiowem. I to się przyjęło. Już w latach 30. na niektórych mapach jest jeszcze Gać, na innych już Radiowo. Z czasem zaś Gać została zapomniana, a Radiowo oficjalnie zostało Radiowem..
(wk)