Bemowo protestuje

Według naszych czytelników, powiedzenie "klient nasz pan" nijak ma się do pasa-żerów komunikacji miejskiej. Od momentu uruchomienia I linii metra ZTM postawił na transport szynowy. Efekt - likwidacja wielu bezpośrednich połączeń autobu-sowych, skracanie tras czy kierowanie obleganych linii w rejony, gdzie nie są one w ogóle wykorzystywane. Dla pasażerów oznacza to jedno - zmniejszenie komfortu podróży, konieczność częstych przesiadek, wydłużenie czasu dojazdu oraz ścisk i tłok w godzinach szczytu. A ma być jeszcze gorzej.

W ostatnim numerze "Echa" zaprezentowaliśmy opracowany przez ZTM projekt funkcjonowania komunikacji miejskiej w czasie kolejnych etapów budowy central-nego odcinka II linii metra - czyli do końca 2013 r. Zmiany obejmują nie tylko Śródmieście, ale również Bemowo i Wolę. Są niestety konieczne, ale czy rozsądne?

Krótsze trasy, większa częstotliwość

Konsekwencją rozpoczęcia drążenia tunelu metra w rejonie Śródmieścia będzie ko-nieczność skracania tras długich linii autobusowych łączących obecnie prawobrzeż-ną i lewobrzeżną część Warszawy.

Korzyścią dla pasażerów ma być przede wszystkim zwiększenie częstotliwości kursowania skróconych linii oraz uruchomienie nowych połączeń. Co to oznacza dla Bemowa? Na pewno nowe połączenie z osiedla Górczewska do Dworca Centralnego autobusem 109 kursującym co cztery minuty w godzinach szczytu. Z taką samą częstotliwością zacznie kursować z Jelonek do Śródmieścia wycofany z Boernerowa autobus 105. Na tym kończą się korzyści. ZTM planuje wycofać z Bemowa linię 125 (trasa skrócona do Okopowej) i 501 (trasa skrócona ze Stegien do pl. Konstytucji lub Dworca Centralnego) oraz zawiesić kursowanie linii 155, 506 i 507. Pasażerowie jeżdżący z Jelonek do Śródmieścia będą więc mieli do dyspozycji jedynie linie 105 i 109 - do których i tak trzeba będzie dojechać na pętlę Osiedle Górczewska.

Nie zabierajcie nam 125 i 506

Zmiany zszokowały mieszkańców Jelonek. W ciągu tygodnia otrzymaliśmy kilka-dziesiąt e-maili i telefonów od protestujących pasażerów. Jak rzadko mieszkańcy mówili jednym głosem: nie zabierajcie nam linii 105 z Boernerowa, 125 z Lazuro-wej i 506 z Synów Pułku. - To skandal. Mieszkam w okolicach Szeligowskiej i Poł-czyńskiej. Jeśli wycofają stąd 125, mieszkańcy stracą bezpośrednie połączenie z centrum. Pozostanie nam tylko autobus 112 i przesiadki - narzeka pan Janusz.

- Linia 105 nie przyda się mieszkańcom osiedli zlokalizowanych pomiędzy Lazu-rową a Powstańców Śląskich, którym zostanie do dyspozycji tylko 190. Ponadto 105 nie obsłuży osiedli leżących w sąsiedztwie przystanku Synów Pułku, znajdu-jących się w znacznej odległości od najbliższego przystanku metrobusa 190. A co będzie w momencie awarii tramwajów? Po wycofaniu linii 506 z Synów Pułku bę-dziemy chyba musieli iść na piechotę do centrum - zauważa zirytowana pani Joan-na z Jelonek.

- Już po raz kolejny urzędnicy zapomnieli o mieszkańcach Jelonek Południo-wych. Co roku z Lazurowej i Człuchowskiej znika jeden autobus. Teraz będą to aż trzy linie: 506, 125, 155. Ciekawe, jak od września nasze sześciolatki dojadą z La-zurowej i Rozłogi do zerówki i szkoły na Brygadzistów? - pyta pani Anna zbulwer-sowana brakiem reakcji ze strony władz Bemowa w kwestii likwidacji linii 506. - Bę-dą musiały dojechać do Hali Wola i dla jednego przystanku przesiąść się w tram-waj. Albo pozostaje im półgodzinny poranny spacer. I tak dwa razy dziennie - do-daje czytelniczka.

- Jestem mieszkanką Bemowa od 1980 r. Pracuję na Pradze Południe w sądzie rejonowym i nie wyobrażam sobie innego dojazdu do pracy. Próbowałam tramwaju 26 oraz własnego auta. Jednak to linia 125 stała się dla mnie idealnym rozwiąza-niem. Dlaczego? Kiedy samochody stoją w korku, wraz z nimi stoją tramwaje. Dla-tego uważam, że do czasu powstania II linii metra autobus 125 powinien pozostać na obecnej trasie łącząc ze sobą Bemowo, Wolę, Centrum, obie Pragi oraz Anin i Wawer - twierdzi pani Magdalena.

- Jesteśmy mieszkańcami osiedla przy ul. Lazurowej. W okolicach ulic Sze-ligowskiej i Sterniczej korzystamy głównie z dwóch linii autobusowych (105 i 125). Stanowczo protestujemy przeciwko planowanym zmianom w kursowaniu linii 125 i pozostawieniu 105 jako jedynego środka komunikacji łączącego nas ze Śród-mieściem. Czy z badań ZTM nie wynika, że w godzinach szczytu nawet te dwie linie autobusowe są obciążone? - pytają Ewa i Tomasz, małżeństwo z osiedla przy ul. Lazurowej.

Komentarzy o podobnej treści otrzymaliśmy bardzo wiele. Do protestu prze-ciwko likwidacji linii 125 przyłączyli się solidarnie pensjonariusze Domu Kombatanta przy ul. Sterniczej - wraz z pracownikami to prawie 250 osób. - Zabrano nam już 408, teraz zabierają 125. Czy ZTM nie widzi, że już teraz w godzinach porannych autobusy 105 i 125 pękają w szwach? Z linii 125 korzysta tu ponad połowa pens-jonariuszy. Dlaczego likwiduje się to co dobre? - pytają seniorzy. To właśnie osoby starsze, dla których częste przesiadki to nie lada wyzwanie, najbardziej ucierpią na planowanych zmianach.

109 na Boernerowo?

Przeciwko zmianom protestują również mieszkańcy osiedla Boernerowo. Skarżą się, że po wycofaniu linii 105 zostaną pozbawieni jedynego bezpośredniego połą-czenia z centrum miasta. Twierdzą, że problemu nie rozwiąże powrót tramwaju, gdyż linia 13 nie dowiezie ich na Dworzec Centralny. - Tu mieszka dużo starszych osób, które nie mają siły krążyć od przystanku do przystanku z zakupami w rękach - mówi pani Maria. Proponuje jednocześnie powrót na Boernerowo linii 109. - Kiedy kursowała tu stodziewiątka, mieliśmy bezpośrednie połączenie z Dworcem Cen-tralnym. Może warto pomyśleć o powrocie do starych rozwiązań, które się spraw-dzały? - sugeruje. - Skoro ZTM koniecznie musi już wycofać z Boernerowa linię 105, to powinien tu kursować autobus 109 na Dworzec Centralny. Z kolei jadąca z os. Górczewska 105-ka nie powinna kończyć trasy przy Zachęcie, gdyż dubluje się z 410 jadącą na os. Groty. Powinna jak obecnie dowozić pasażerów na plac Trzech Krzyży - dodaje inny czytelnik.

Odmienną propozycję wobec korekty trasy linii 109 mają mieszkańcy ul. La-zurowej, Szeligowskiej i Połczyńskiej. Twierdzą, że jeśli ZTM chce zabrać im 125, to powinien wydłużyć kursowanie stodziewiątki do pętli przy Tesco na Połczyńskiej, zapewniając pasażerom większy wybór autobusów kursujących do centrum.

Małe pocieszenie

Na pocieszenie - od 1 marca z osiedla Górczewska do świątyni Opatrzności Bożej kursuje nowy autobus 422, którym można dojechać z Górczewskiej na Szobera czy do Hali Wola.

Wszystkie uwagi czytelników przesłaliśmy władzom Zarządu Transportu Miej-skiego. O wynikach konsultacji społecznych w tej sprawie będziemy na bieżąco informować.

Anna Przerwa

Co ustalono?

Ze wstępnych, nieoficjalnych jeszcze wyników konsultacji wynika, że Bemowo za-chowa przyspieszone połączenie do centrum. Wycofane 506 od 1 marca zastępuje linia 422, natomiast brak linii 507 zrekompensuje wycofana z Boernerowa linia 523. Po zmianie trasy autobusy ruszą nie ze Starego, ale Nowego Bemowa przez ul. Wrocławską, Radiową, Powstańców Śląskich do Górczewskiej i dalej jak teraz w stronę Trasy Łazienkowskiej. Nowe Bemowo zachowa też ekspresową linię E2 na pl. Bankowy.

Do obsługi komunikacyjnej Boernerowa zostanie skierowana linia tramwajowa kursująca z Bemowa na Pragę z częstotliwością co 10 minut w godzinach szczytu. Do 14 marca na stronie internetowej ZTM można zagłosować, czy powinna ona zachować stary numer linii 20. Dodatkowo ZTM planuje zwiększyć częstotliwość kursowania autobusu 122, aby mieszkańcy mogli nim szybko dojechać do ważnych węzłów przesiadkowych.

Linia 105 zamiast zawracać przy Zachęcie pojedzie dalej, przez Krakowskie Przedmieście, Tamkę ulicą Dobrą do BUW-u i na Mariensztat.

źródło: warszawa.wikia.com