Na Bemowie powstaną dodatkowe strefy dokarmiania ptactwa?
wczoraj
Co prawda zima ustąpiła już wiośnie, jednak wśród samorządowców trwają dyskusje na temat dokarmiania ptaków.
Jeszcze w lutym jedna z bemowskich radnych zwróciła się do władz dzielnicy z propozycją wyznaczenia specjalnych stref dokarmiania ptaków, które pozwoliłyby uporządkować ten temat i jednocześnie ograniczyć problem wysypywania karmy oraz zanieczyszczenia ptasimi odchodami w pobliżu bloków mieszkalnych.
Wyznaczyć strefy dokarmiania ptaków?
Radna Monika Ślusarczyk zaproponowała, aby na terenie wybranego parku wyznaczyć obszar, w którym mieszkańcy będą mogli odpowiedzialnie dokarmiać ptaki, unikając tym samym problemów związanych z zanieczyszczeniami w pobliżu budynków mieszkalnych. Problem zabrudzonych odchodami osiedlowych chodników jest znany od dawna.
Mission impossible bemowskiej radnej. Jak pogodzić psiarzy z resztą mieszkańców?
Jedna z radnych zaproponowała, aby oficjalnie edukować mieszkańców w sprawie właściwego zachowania wobec psów i ich opiekunów. Akcja ma na celu zapobieganie niepotrzebnym konfliktom na linii psiarze - pozostali mieszkańcy. Czy nie jest to zbyt naiwne? I co w tej sprawie może zrobić bemowski ratusz?
W strefie dokarmiania można by ustawić ławeczki dla osób, które chętnie spędzą czas na sypaniu karmy skrzydlatym ulubieńcom i obserwacji przyrody. Radna Ślusarczyk proponuje także ustawienie tablic z informacjami "jak i czym prawidłowo dokarmiać ptaki?" oraz montaż karmników i budek dla ptactwa. Co na to urząd dzielnicy?
Są dwa miejsca dokarmiania ptactwa
- Na terenach administrowanych przez dzielnicę Bemowo funkcjonują od wielu lat dwa miejsca przeznaczone na dokarmianie ptaków: w sąsiedztwie placu zabaw przy ul. Obrońców Tobruku oraz w parku Górczewska, w których ustawiono duże, drewniane karmniki z informacjami o prawidłowym dokarmianiu ptaków. Obydwie lokalizacje zostały wybrane na terenach parkowych, pod nadzorem ornitologa, w miejscach bezpiecznych, częściowo ustronnych, w sąsiedztwie skupisk krzewów i budek dla ptaków znajdujących się na drzewach - wyjaśnia wiceburmistrz Karol Sobociński.
Ptaki dokarmiane są również na innych zagospodarowanych terenach zieleni parkowej z ławkami, w sąsiedztwie zbiorników wodnych: fosa Bema, Jeziorzec i Glinianki Sznajdra.
Coroczne czyszczenie karmników i budek
W tym roku bemowski samorząd nie planuje zakupu i montażu kolejnych karmników. Corocznie urzędnicy skupiają się przede wszystkim na: regularnym czyszczeniu zamontowanych 347 sztuk budek lęgowych, wieży dla jerzyków i karmników dla ptaków.
- Czyszczenie skrzynek lęgowych dla ptaków stanowi niezwykle ważny element dbania o zachowanie sztucznych miejsc lęgowych, jakimi są właśnie budki. Po sezonie lęgowym znajduje się w nich niepotrzebna już wyściółka gniazda, w której mogą znajdować się różnego rodzaju pasożyty szkodliwe dla ptaków. Te wszystkie patogeny są niebezpieczne szczególnie dla nowo wyklutych ptaków. Jeżeli budka nie zostanie wysprzątana, zainfekowane mogę zostać osobniki, które zasiedlą ją w przyszłym sezonie. Ponadto narażone na patogeny są także te ptaki, które wykorzystują skrzynkę lęgową na miejsce do przezimowania. Takie gatunki jak sikorki, wróble czy mazurki nie odlatują na zimę do ciepłych krajów, więc potrzebują schronienia na zimowe noce - wyjaśnia wiceburmistrz Sobociński. Jak dodaje, bemowski samorząd cyklicznie prowadzi działania edukacyjne dotyczące prawidłowego dokarmiania ptaków w okresie zimowym oraz pomagania zwierzętom w okresie upałów.
DB
.