Azbestowi nie!
11 września 2009
Azbest jako minerał odporny na ścieranie i właściwości izolacyjne był jednym z najpopularniejszych materiałów na pokrycia dachowe. Od kilkunastu lat jednak, ze względu na jego rakotwórczość, jest wycofywany z użytku, a dachy kryte azbestowym eternitem muszą mieć wymienioną powłokę.
W Jabłonnie mieszkańcy nie mogą liczyć - póki co - na pomoc gminy. - Niestety w budżecie nie posiadamy środków umożliwiających dofinansowanie wymiany eter-nitu - ubolewa Michał Smoliński z urzędu Jabłonny. - Złożyliśmy w związku z tym wniosek do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej o dofinansowanie tego projektu. Obecnie czekamy na odpowiedź, spodziewamy się jej do końca roku. Przyznaję jednocześnie, że zainteresowanie wśród mieszkańców jest duże.
Jabłonna przygotowuje się do gromadzenia funduszy, a czy taki problem ma Wieliszew?
- Od kilku lat mieszkańcy mogą wymieniać pokrycia azbestowe na zasadzie, że sami pokrywają koszty demontażu, a gmina odbiera azbest i finansuje jego utyli-zację - mówi pracownik wieliszewskiego wydziału ochrony środowiska. - Co roku zgłasza się coraz więcej chętnych - dodaje.
W Nieporęcie bezradnie rozkładają ręce. - Obecnie gmina nie ma środków w swoim budżecie, by dofinansować mieszkańcom usuwanie azbestu. Złożyliśmy wniosek do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej o dofinansowanie tego projektu, do końca roku czekamy na odpowiedź w tej sprawie - mówi pracownik wydziału ochrony środowiska.
Legionowo także dopiero przygotowuje się do współfinansowania wymiany da-chów. - W przyszłym roku planujemy - w miarę posiadanych środków - dofinanso-wywać usuwanie azbestu - mówi rzeczniczka magistratu Anna Szczepłek.
Jak widać samorządy powiatu legionowskiego słabo odrobiły azbestową lekcję. Jest to tym bardziej dziwne, że środki na ten cel są przyznawane systematycznie od wielu lat.
(wt), bk