Awantura w przychodni. Emerytowi grozi pięć lat więzienia
30 kwietnia 2020
Podczas kontaktu ze służbą zdrowia 68-latkowi puściły nerwy. Skończyło się wizytą na komisariacie i zarzutami.
Do awantury w przychodni doszło we wtorek 28 kwietnia za sprawą 68-latka, któremu nie spodobał się przymus mierzenia temperatury wszystkim zapisanym do lekarza. Jeszcze większą złość spowodowała informacja o tym, że jego wizyta odbędzie się później, niż planowano. Złość wyładował na pracowniczce przychodni.
- 68-latek podszedł do kobiety, popchnął ją, a ta uderzyła się o metalową barierkę - relacjonuje Komenda Stołeczna Policji. - Pracownicy udzielili pokrzywdzonej pomocy, na miejsce wezwali policję.
Podczas zatrzymania mężczyzna zachowywał się już spokojnie. Został przewieziony do komisariatu, gdzie śledczy po zebraniu materiałów dowodowych przedstawili mu zarzut spowodowania uszczerbku na zdrowiu. Przestępstwo to zagrożone jest do pięciu lat więzienia.
(esc)