Anin zablokowany. Jak usprawnić ruch?
25 września 2015
Budowa tunelu w Międzylesiu spowodowała olbrzymie zatory w Aninie. Przeprawa przez tymczasowy przejazd kolejowy zajmuje nawet kilkadziesiąt minut. W korkach stoją autobusy i osobówki.
Niestety, prędko się to nie skończy. Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych na czas budowy tunelu w Międzylesiu wprowadził tymczasową organizację ruchu. Kierowcy dostali do wyboru przejazd Zwoleńską, Traktem Lubelskim i Lucerny albo Żegańską, Pożaryskiego i VIII Poprzeczną. Autobusy jeżdżą Mrówczą. Może gdyby autobusy jeździły często, chociaż do Wiatracznej, to część osób przesiadłaby się do komunikacji miejskiej? - zastanawia się czytelnik. - I właściwie wszyscy jeżdżą Mrówczą! Przecież to ulica równoległa do zamkniętej Patriotów - mówi pan Tomasz, który także stoi w korku dzień w dzień. - Do urzędników nie mam pretensji o te objazdy, bo którędyś trzeba było je poprowadzić. Może gdyby autobusy jeździły często, chociaż do Wiatracznej, to część osób przesiadłaby się do komunikacji miejskiej? - zastanawia się.
Czy jest szansa na zmniejszenie korków w tej okolicy? Radny Rafał Czerwonka ma pomysł, jak tego dokonać. - Jednym z rozwiązań usprawniających ten przejazd mógłby być zakaz skrętu w lewo w ulicę Wydawniczą po przejeździe przez tory lub też budowa ronda po wschodniej stronie torów - pisze w swojej interpelacji radny Czerwonka. Tylko czy rozpoczęcie budowy w tym miejscu nie dobije i tak sparaliżowanej okolicy?
Budowa tunelu w Międzylesiu to jedna z największych inwestycji drogowych w Wawrze ostatnich lat. Jest on budowany ze względu na to - paradoksalnie brzmi to w kontekście korków na objazdach budowy - by przejazd między rozdzielonymi linią kolejową dwiema częściami Wawra był sprawny. Samochody utykały tu w korkach ze względu na ciągłe zamykanie szlabanów. Inwestycja zostanie zakończona na jesieni 2016 roku. Jej koszt wyniesie około 90 mln zł. Realizowana jest przez firmę Strabag.
Przemysław Burkiewicz