REKLAMA

Bemowo

komunikacja »

 

A Coopera ciągle nie ma

  9 lipca 2010

Niby wszystko jest - projekt budowlany, pieniądze na inwestycję i porozumienie, kto ma wybudować ulicę. Tylko dlaczego Coopera nadal straszy drutami, dziurami i błotem?

REKLAMA

Ulica Coopera ma status drogi publicznej, a właścicielem gruntów pod jej przebu-dowę jest w większości J.W. Construction, czyli firma, która postawiła w okolicy osiedle. Niestety, swój niewielki wkład w drogę ma także miasto - jest ono właści-cielem kawałka jej gruntu. J.W. Construction chce budować - ma projekt budow-lany ul. Coopera, który przewiduje tu jezdnię z kostki, chodniki po obu stronach oraz ścieżkę rowerową. Niestety, miasto nie pali się do współpracy.

Jest porozumienie

Kilka miesięcy temu dzielnica i deweloper wypracowali wspólne stanowisko, aby doprowadzić do jak najszybszej budowy ulicy. Porozumienie zakładało, że miasto użyczy firmie swój fragment działki, a J.W. Construction niemalże natychmiast zbu-duje tu drogę na własny koszt. Miasto natomiast musi w ciągu dwóch lat przejąć ulicę na własność, zwracając deweloperowi koszty przejmowanych gruntów w kwo-cie zgodnej z wartością rynkową, która na dzisiaj wynosi ok. 5 mln zł. Protokół z rokowań podpisano, a sprawa utknęła w miejskim ratuszu. A mieszkańcy? Cierpią z powodu opieszałości urzędników.

- Jeździmy po wertepach, wystających drutach, które ostatnio deweloper za-kleił smołą. Ciekawe co będzie, jak się komuś coś stanie na takiej drodze albo uszkodzi sobie samochód i dojdzie do poważnego wypadku? - pyta pani Monika, która w imieniu sąsiadów poprosiła "Echo" o interwencję w tej sprawie.

Kiedy wreszcie urzędnicy dojdą do porozumienia? Jest chęć, ale co z tego, jeśli procedury ciągną się miesiącami? Okazuje się, że z ostateczną decyzją miasto czeka jeszcze na wynik rozprawy sądowej.

- Władze miasta zobowiązały burmistrza Bemowa do podjęcia dalszych negoc-jacji z J.W. Construction w celu uregulowania wszelkich kwestii związanych z budo-wą drogi oraz nabyciem gruntów - tłumaczy Łukasz Dębiński z urzędu dzielnicy Be-mowo. - Realizacja budowy drogi Coopera związana jest również z uregulowaniem stanu prawnego jednej z nieruchomości, na której będzie zlokalizowana inwestycja. Nieruchomość ta w chwili obecnej znajduje się we władaniu m.st. Warszawy i przed sądem toczy się postępowanie o jej zasiedzenie. Termin rozprawy został wyznaczo-ny na sierpień 2010 r. - dodaje urzędnik.

Czy po zakończeniu postępowania sądowego prace ruszą od razu? Mieszkańcy mają wątpliwości i mówią, że urzędnicy z pewnością znajdą nową wymówkę. Przede wszystkim powątpiewają w to, że miasto w ciągu dwóch lat znajdzie 5 mln na spłacenie dewelopera.

- Sprawa jest w toku. Trwa też proces sądowy. Nie wiemy jeszcze jaką decyzję podejmie miasto. Pozostaje czekać - twierdzi Łukasz Debiński z urzędu dzielnicy Bemowo.

W miejskim ratuszu usłyszeliśmy, że w sprawie ul. Coopera nie zapładła jesz-cze żadna konkretna decyzja.

Anna Przerwa

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Wstąp do księgarni

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBemowo

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

City Break
City Break

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

REKLAMA

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024