16 lat straszydła przy Maczka. Co się dzieje z polsko-rosyjskim biurowcem?

Przejeżdżając ulicą Maczka nie sposób nie zwrócić uwagi na ogromny, niedokończony biurowiec, od kilkunastu lat straszący okolicznych mieszkańców i osoby zmierzające np. na cmentarz Powązkowski. Budowa rozpoczęła się w 2000 roku, jednak dwa lata później została przerwana. Nowoczesny biurowiec miał stać się siedzibą polsko-rosyjskiej spółki EuRoPol Gaz. Należy do niej 684-kilometrowy odcinek strategicznego gazociągu jamalskiego, za pomocą którego Polska i inne kraje europejskie importują gaz z Syberii. Dziś siedziba firmy znajduje się na Powiślu, a EuRoPol Gaz próbuje pozbyć się wielkiego problemu przy trasie S8.

- Trwa analiza ofert złożonych przez zainteresowane podmioty - mówi Beata Bieluch z EuRoPol Gazu, nie podając jednak żadnych szczegółów. - Po zakończeniu tego etapu zarząd przedłoży najbardziej optymalne rozwiązanie do decyzji właściwych organów korporacyjnych spółki.

Kilka lat temu rozważane było przekazanie placu budowy warszawskiemu samorządowi. Sam podatek od darowizny wyniósłby jednak ponad 25 mln zł, a dokończenie budynku wstępnie wyceniono na nawet 50 mln zł. Teraz EuRoPol Gaz zamierza już tylko sprzedać swoją niedoszłą siedzibę. Jeśli uda się znaleźć inwestora, zastąpią ją prawdopodobnie bloki mieszkalne.

Akcjonariuszami EuRoPol Gazu są obecnie Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (48%), rosyjski Gazprom (48%) i Gas-Trading - spółka zależna od PGNiG (4%). O firmie stało się głośno we wrześniu, kiedy media napisały o nagrodach w wysokości 15,8 mln zł, przyznanych pracownikom za 2015 rok, a nowy zarząd dostał 1,5 mln zł za zysk wypracowany w miesiącach, w których nie pracował. Ostatecznie władze spółki przekazały nagrody na cele charytatywne.

(dg)