Forum › Białołęka
Ogrodnicy i Zośka (zimna oczywiście)
| # Piotrek z Odkrytej 12.05.2003 00:26 |
|
|
Co to za dziwna prawidłowość, że w te 3 dni - ogrodnicy - i na poprawkę 15 maja pogoda się zmienia. Jest zazwyczaj chłodniej niz przed nimi, pada deszcz, a czasem też łapią jakies przymrozki.
Wolałbym taką prawidłowość, że na pewno na Święta Bożegonarodzenia spada śnieg (a tego nikt i nic nie zagwarantuje). Może będzie to przyczynek do dyskusji na temat pogody w ogóle i tego jak działa (psuje) na nasze samopoczucie. Meteoropaci co Wy na to ? |
|
| # aza 12.05.2003 08:16 |
|
|
Co prawda nie jestem meteoropatą, ale wraz z nadchodzącą zmianą pogody (1-2 dni przed) odczuwam nasilający się romantyzm........... w kościach :) Czuję się jak emerytka, a to chyba troszkę za wcześnie?!
Natomiast pogoda nie ma wpływu na moje samopoczucie. Staram się nie przejmować sprawami, na które nie mam najmniejszego wpływu. Czy świeci słońce, czy pada deszcz żyć i funkcjonować trzeba. Ale faktycznie, słoneczko o poranku napawa optymizmem. Czego w ten pochmurny poniedziałkowy poranek życzę wszystkim forumowiczom :) Pooddychajmy troszkę świeższym powietrzem. Pozdrowionka |
|
| m0n1ka 12.05.2003 11:53 |
|
|
Właśnie, jak to jest??!! Było już tak ciepło, planowałam zaprowadzić porządek na balkonie, posadzić kwiatki, a tu proszę, robi się chłodno. Chyba przeczekam Zośkę, bo nie chcę patrzeć na pomarznięte kwiatki. Choć kwestią interesujacą jest to, czy kwiatki prędzej unicestwi Zimna Zośka, czy raczej moje kotki...
|
|
| # Kotkaa 12.05.2003 19:21 |
|
|
Eee, no aż tak zimno to nigdy nie jest, żeby w połowie maja nie posadzić kwiatków na balkonie.
Nasza kotka miała kwiatki pod ogonem. Wygrzewała się na słońcu na owczej skórze i nawet łapą nie dotykała terakoty, więc nie baliśmy się, że coś ją zainteresuje i że postanowi obejrzeć sobie świat za barierką. Poza tym ona chyba miała lęk wysokości, jeśli to u kotów możliwe... Z kwiatków to tylko regularnie podgryzała bambusa, takiego zielonego roztrzepanego z IKEI, ale jak posialiśmy jej taką specjalną trawkę dla kotów, to przestała. |
|
| m0n1ka 12.05.2003 21:24 |
|
|
Sadzenie kwiatków przewidziałam na najbliższą sobotę, bo to już po Zośce :)))
Moje kotki latem ciężko zagonić do domu - pewnie zostawiałabym je na balkonie na noc, gdyby nie to, że mała zimą nauczyła się pukać do drzwi balkonowych i budziłaby nas w środku nocy. Mogę sobie spokojnie pozwolić na balkonowanie kotów, bo mamy balkon ogrodzony siatką - decyzja została ostatecznie podjęta, gdy zorientowaliśmy się, że po przedłużeniu Światowida raczej nie będziemy spędzać letnich wieczorów na balkonie... Trawę i inne ziele kotki uwielbiają, ile razy siejemy im nową porcję, w ciągu tygodnia koszą ją prawie do zera. Jak to dobrze, że pelargonie śmierdzą, z takim zapachem kotki ich raczej nie ruszą, mogą ewentualnie zrzucać skrzynki z parapetu, jeśli zechcą pozaglądać przez okno do domu. W zeszłym roku wprawdzie skrzynka nie zlądowała na podłodze balkonu, ale kto wie, co tym bestiom przyjdzie tym razem do głowy? |
|
| # Vladymir 12.05.2003 22:47 |
|
|
Zimna Zośka jest zawsze zimna, odkąd pamiętam. Kiedyś, w stanie wojennym, gdy z warzyw były tylko buraki /to te partyjne mendy w mundurach jako komisarze wojskowi w każdym zakładzie pracy, teatrze i szkole, pamiętacie ?/, postanowiłem posadzić pomidory w ogordzie już w końcu kwietnia, aby szybciej zebrać owoce mojego siewu. Niestety, około 13 maja wszystko szlag trafił, było chyba z minus 5, chociaż wcześniej było bardzo ciepło, z dorodnych już krzaków zwisały poczerniałe zawiązki pom idorów... Tak to już jest w naszym klimacie, że zima trwa od końca września do połowy maja, a lato jest tylko w sierpniu. Nie podoba mi sie to, ale na wyprowadzkę nad morze Śródziemne, gdzie proprcje pogodowe są dokładnie przeciwne, chwilowo mnie nie stać...
|
|
| # pola 13.05.2003 17:04 |
|
|
Ja wcale nie jestem Zimna!!! Pozdrawiam Zośka
|
|
| # Vladymir 13.05.2003 22:53 |
|
|
Mówimy o pogodzie, nie o kobietach, te bywają zimne niezaleznie od pory roku, zaś pogoda ZAWSZE jest parszywa przez jakieś 6 miesięcy w roku, oczywiście w naszej strefie klimatycznej.
|
|
| # Piotrek z Odkrytej 13.05.2003 23:09 |
|
|
Pola to Ty jesteś Zośka ? No to wszystkiego najlepszego z okazji imienin. Kobiety bywają zimne jak napisał Vladymir, ale nie tylko niezaleznie od pory roku, równiez nie ma na to wpływu imię. Prawidłowośc działa w drugą stronę również
|
|
| # aza 15.05.2003 10:11 |
|
|
Pola, w tym roku nie zmroziłaś ;) odpukać w niemalowane ;)
Wszystkiego najlepszego z okazji imienin :) Miłego dnia. |
|
| # Dorota Vladymirowa 15.05.2003 21:52 |
|
|
Mam nadzieję, że Twoje przyszłoroczne imieniny będą "cieplejsze" - wszystkiego najlepszego od Vladymirów.
|
|
| # Duśka 16.05.2003 21:00 |
|
|
Dołączam się do życzeń, chociaż spóźnionych, ale serdecznie. Duśka
|
|
LINKI SPONSOROWANE
Matura przed Tobą? Poznaj sprawdzone
Kursy Maturalne w Warszawie
Zapraszamy na zakupy
Najnowsze informacje na TuBiałołęka
Misz@masz
Artykuły sponsorowane
Kup bilet
Znajdź swoje wakacje
Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.
