Była szkoła, będzie miasteczko ruchu drogowego
13 grudnia 2013
Jeszcze kilka miesięcy temu na ulicy Sołtyka 8/10 znajdowała się szkoła. Po gruntownym remoncie budynek został jednak przekazany straży miejskiej, a szkoła przeniesiona na ulicę Księcia Janusza. Wywołało to falę oburzenia i protestów. Strażnicy, jak widać, na dobre zadomowili się w nowym miejscu i mają kolejne plany na jego zagospodarowanie.
Coraz więcej chętnych do nauki
- Rośnie liczba przeszkolonych uczniów. W 2012 r. było już ponad 18 tys. dzieci. W pierwszej połowie tego roku była kolejka chętnych! Niektórym musimy odmawiać, bo fizycznie nie jesteśmy w stanie być w każdym miejscu. Rośnie zainteresowanie ze strony placówek oświatowych oraz dzieci i młodzieży - mówi Monika Niżniak, rzeczniczka straży. Ponadto w Warszawie coraz większą popularnością cieszy się rower, a jego użytkownicy nie zawsze wiedzą, jak poprawnie nim jeździć. W związku z tym również w tej dziedzinie przydałaby się edukacja. Miasteczko ma odzwierciedlać rzeczywistość drogową, z którą może spotkać się rowerzysta. Oprócz elementów typowych, mają w nim znaleźć się także fragmenty torów tramwajowych i infrastruktury kolejowej.
- Wraz z Zarządem Dróg Miejskich wyszliśmy z założenia, że świetnym rozwiązaniem będzie zbudowanie stacjonarnego miasteczka ruchu drogowego. Miasteczka, które będzie w pełni profesjonalne, które nie ograniczy się tylko i wyłącznie do wylania asfaltu i wstawienia oznakowania drogowego. Dysponujemy nowym obiektem przy ulicy Sołtyka, znajduje się tam dość spory obszar, który możemy przeznaczyć właśnie na to - informuje rzeczniczka.
Miasteczko ma odzwierciedlać rzeczywistość drogową, z którą może spotkać się rowerzysta. Oprócz elementów typowych, mają w nim znaleźć się także fragmenty torów tramwajowych i infrastruktury kolejowej. Całe przedsięwzięcie jest na etapie wstępnego projektowania.
Straż będzie wychowywać?
Oprócz samego miasteczka w placówce przy ulicy Sołtyka ma powstać sala wychowania komunikacyjnego. - Chcemy, żeby była to sala, która nie ograniczy się tylko do plansz i do tego, że na środku będzie stał funkcjonariusz tłumaczący zasady ruchu drogowego. Znajdą się tam stanowiska komputerowe ze specjalistycznym oprogramowaniem i sprzęt multimedialny - mówi Monika Niżniak.
DZ