REKLAMA

Białołęka

różne »

 

Zostawmy Strumykową

  23 maja 2008

"Kim właściwie był Strumykow?" Takie pytanie zadał mi jeden ze znajomych niezbyt zorientowany w topografii Białołęki, kiedy dowiedział się o projekcie zmiany nazwy popularnej i lubianej ulicy Strumykowej na Norblina.

REKLAMA


Paweł Tyburc
 
Było to chyba pytanie z gatunku pół żartem pół se-rio, chociaż nie mam do końca pewności. Tuż po transformacji ustrojowej, lokalni decydenci w jed-nym z miast tak się zagalopowali, że postanowili zmienić nazwę ulicy Czerwonego Krzyża. Nie bez po-wodu przytaczam tę dykteryjkę, ponieważ do podob-nej sytuacji może dojść w naszej dzielnicy.

W komisji statutowej powstał projekt nadania odcinkowi ulicy Strumykowej nazwy Norblina (chodzi o ten fragment, przy którym jest szkoła, ośrodek sportu i dalej po drugiej stronie Hanki Ordonówny). Na wniosek radnych PO projekt, który trafił na obra-dy sesji, został wycofany z porządku obrad i skiero-wany z powrotem do komisji, aby ta przeprowadziła konsultacje społeczne ze szczególnym uwzględnie-niem mieszkańców, których ewentualna zmiana dotyczy. Jest ich sporo pod wymie-nionymi numerami: 1, 21, 21A, 23A, 29B, 29C, 29D, 29E, 39, 39A, 39B, 39C, 39D, 39E, 39F, 39G, 39H, 41, 41B, 43, 43B, 43C, 45, 45A, 45B, 47, 47A, 49A, 51, 51A, 53, 53, 55, 55A, 55B, 57, 59, 61, 63, 63A, 65, 65A i 67A. Sprawa dotyczy ok. 500 mieszkańców, którzy jednoznacznie i jednogłośnie opowiadają się przeciwko zmia-nie nazwy. Mają różne argumenty. Jedni mówią o kosztach i czasie poświęconym wymianie dokumentów, pieczątek, tablic itp. Innym zwyczajnie nie podoba się no-wa nazwa, a do obecnej bardzo się przyzwyczaili. Wszyscy zgodnie oczekują od radnych takiego rozwiązania problemu, które nie wiązałoby się z tak dolegliwymi skutkami.

Warto dodać, że do rady wpłynęło wiele pisemnych protestów, w tym od dyrek-torów Białołęckiego Ośrodka Sportu, Gimnazjum nr 123 i Szkoły Podstawowej nr 342. Placówki te wskazują oprócz kosztów na to, że nazwa Strumykowa to część ich tradycji i wizerunku, na który długo pracowały i dzięki któremu są rozpozna-walne poza Białołęką. Popularny "strumyk" to skojarzenie z obiektami BOS-u, a np. www.strumyk21.edu.pl to znana domena internetowa szkoły.

Po burzliwej dyskusji radny Piotr Jaworski zgłosił wniosek, aby komisja upo-ważniła mnie jako przewodniczącego rady do wystosowania pisma do rady Warsza-wy z wnioskiem o zaprzestanie prac i rezygnacji z projektu zmiany nazwy ulicy. Wobec remisowego rozstrzygnięcia wniosek upadł. Jednakże pragnę mieszkańców zapewnić, że sprawa powróci na sesji rady w czerwcu br., kiedy to odbędzie się decydujące głosowanie. Pragnę także przypomnieć, że stanowisko rady dzielnicy nie ma charakteru ostatecznego - jest opinią, którą rada Warszawy może wziąć pod uwagę.

Radna Magdalena Roguska - przeciwniczka zmiany nazwy - zaproponowała, by za pomocą tablic czytelnie oznakować dojazd do poszczególnych numerów i tym samym ułatwić interwencje takim służbom jak pogotowie czy straż pożarna.

Uporządkowanie przebiegu ulicy i jej numeracji to poważny argument. Moim zdaniem jednak mieszkańcy nie powinni dziś płacić za błędy władz lokalnych sprzed lat, które doprowadziły do nazewniczego i numeracyjnego bałaganu. Raczej powin-no się dołożyć wszelkich starań, aby zawczasu nadawać ulicom nowe nazwy i nu-mery. A sprawę Strumykowej należałoby rozwiązać przez dobre oznakowanie i przekazanie załącznika graficznego z jasnym oznaczeniem odpowiednim służbom, aby karetki już nigdy nie błądziły.

Paweł Tyburc

Od redakcji

O bałaganie nazewniczym na Nowodworach pisaliśmy w "Echu" kilka razy. Zawsze na skutek interwencji Czytelników. Największe emocje wywołał artykuł z 2005 roku pt. "Karetki błądzą po Nowodworach". Zawał serca może spotkać każdego. Warto się zastanowić, czy jednak nie lepiej ponieść koszty wymiany dowodu, żeby po-gotowie nie miało problemu z dotarciem do nas w przyszłości. Problem nie dotyczy tylko kawałka Strumykowej. Na całych Nowodworach jest wszystko na opak. Książ-kowa jest przy Światowida, Odkryta przy Ordonówny, Odkryta przy Światowida, Pasłęcka przy Strumykowej i tak dalej. Zadaniem władz jest uporządkowanie tego bałaganu. Mówienie, że nie będziemy dziś tego robić, bo to poprzednicy doprowa-dzili do tej sytuacji, świadczy o tym, że obecna władza nie jest i nie chce być mąd-rzejsza od poprzedniej. A skuteczne rządy to między innymi umiejętność podejmo-wania niepopularnych decyzji.
 

REKLAMA

Czytaj na ten temat

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBiałołęka

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuBiałołęka

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy