Zofia Marcinek z Bemowa z Orderem Uśmiechu
5 września 2016
Nie ma nic lepszego niż uśmiech, a ten przyznany przez dzieci w postaci międzynarodowego medalu jest wspaniałym podsumowaniem kariery, o którym nawet nie śniłam - mówi o swojej nagrodzie bemowianka
Nagroda przyznawana jest dwa razy w roku. Kawalerów Orderu Uśmiechu na świecie jest już blisko tysiąc. Wyróżnionymi osobami są m.in.: Jan Paweł II, Dalajlama XIV, Matka Teresa z Kalkuty czy Steven Spielberg. W Polsce dzieci uhonorowały m.in. Ewę Błaszczyk, Otylię Jędrzejczak czy Majkę Jeżowską. Do znakomitego grona, za inicjatywy swoich wychowanków, w czerwcu dołączyła Zofia Marcinek z Bemowa, założycielka dziecięco-młodzieżowego zespołu folklorystycznego "Lazurki".
Czerwcowa laureatka
Pani Zofia, z wykształcenia pedagog i instruktor tańca, realizację swojej pasji rozpoczęła jako tancerka Zespołu Pieśni i Tańcz Ziemi Cieszyńskiej. Urodzona pod Krakowem jest cieszynianką, która od ponad 40 lat mieszka w Warszawie. I choć mówi, że cały czas czuje się ślązaczką, z Bemowa nie ma zamiaru się już wyprowadzać. O swojej dzielnicy opowiada tylko z radością, choć - jak wyraźnie zaznacza - obecne zmiany na Lazurowej zbytnio jej nie cieszą.
- Przyznam, że zakładanie "Lazurków" pod koniec lat 80 . było niełatwe. Na opłacenie grupy tanecznej w ogóle nie było mnie stać, to rodzice szyli stroje, bo wszystkie pieniądze wydawane były wtedy na sale do ćwiczeń. Miałam trochę łatwiej niż inni nauczyciele, bo swoje pierwsze grupy prowadziłam już po zdaniu matury, ale o tym, że folklor utrzyma się w Warszawie tyle lat, nawet nie śniłam - mówi bemowianka.
Radosna, wiecznie uśmiechnięta Zofia Marcinek nawet przez chwilę nie pomyślała, że ścieżka, jaką obrała, doprowadzi ją do Orderu Uśmiechu.
- Niezwykła wiadomość, wspaniałe uhonorowanie przez dzieci, cudowne podsumowanie kariery. Mimo że pracuję z dziećmi i dorosłymi to zasłużenie na nagrodę przyznawaną właśnie przez najmłodszych jest najważniejszym odznaczeniem w całej mojej karierze zawodowej - mówi laureatka. Zofia Marcinek uważa, że każdego da się nauczyć tańczyć. Obecnie większość jej grup przejęli już jej podopieczni. Instruktorkę możemy obecnie zobaczyć jako wykładowczynię w Warszawie, Krakowie, Nowym Sączu czy Rzeszowie.
(mk)