Zniknie Kazinek? Miasto zmienia plan miejscowy
10 września 2014
Willa Kazinek nie zmieni na razie swojego wyglądu, ale rada miasta zmieniła plan zagospodarowania przestrzennego, pozwalając w przyszłości ulokować na działce, gdzie stoi budynek, mało uciążliwe usługi.
Willa powstała w 1935 roku i była własnością Kazimierza Kowalskiego - inżyniera i sapera, zaangażowanego m.in. w rozminowywanie Warszawy po wojnie, uczestnika wojny 1920 roku, współtwórcy polskich wojsk kolejowych. Opustoszała po śmierci właściciela w 1967 roku, zaś po pożarze w grudniu ubiegłego roku zamieniła się w ruinę. I choć mieszkańcy widzieliby tam żłobek, przedszkole lub dom opieki - władze miasta nie mają planów na zagospodarowanie działki.
Przynajmniej planów bieżących - we wrześniu legionowska rada zmieniła plan zagospodarowania przestrzennego, pozwalając na lokowanie u zbiegu Warszawskiej i Sobieskiego usług administracyjnych lub mało uciążliwych. Czy to oznacza, że na terenie o powierzchni ponad hektara stanie biurowiec, a architektoniczna perełka zostanie zburzona? Niekoniecznie. - Zmiana wynika z potrzeby uporządkowania dokumentacji tego terenu i określenia zasad, na jakich może być zagospodarowany - mówi Tamara Mytkowska, rzeczniczka urzędu miasta. - Terenem zarządza Komunalny Zakład Budżetowy i to do niego trzeba się zwracać w kwestii przyszłych planów związanych z willą.
Trzeba też pamiętać, że willa nie jest zabytkiem i nie figuruje w rejestrze takowych. Jej wyburzenie nie pociągnęłoby za sobą żadnych konsekwencji, ale Legionowo zdaje sobie sprawę z wyjątkowości budynku. - Nie wydaje mi się, aby Kazinek miał być burzony w wypadku inwestycji na tej działce - mówi Anna Łaniewska, radna pracująca w KZB Legionowo.
Co zatem może powstać na tej działce? Zgodnie z zapisami planu zagospodarowania - usługi administracyjne, czyli np. nowa siedziba starostwa, dom kultury czy sąd. Na razie nie ma na to pieniędzy.
(wt)