REKLAMA

Bemowo

inwestycje »

 

Zielonego skrzyżowania raczej nie będzie. Tramwaj jest ważniejszy

  25 lutego 2014

alt='Zielonego skrzyżowania raczej nie będzie. Tramwaj jest ważniejszy'

To w końcu pewne. Linia tramwajowa wzdłuż Powstańców Śląskich zostanie zbudowana do końca roku. Ta deklaracja jest jednak w sprzeczności z projektem "zielonej wyspy" na skrzyżowaniu Powstańców z Górczewską. - Jeżeli projekt w najmniejszym stopniu opóźni budowę, to z niego zrezygnujemy - deklaruje wiceburmistrz Daniel Nowolecki.

REKLAMA

O budowie linii tramwajowej w "Echu" pisaliśmy już kilkakrotnie, o zielonym skrzyżowaniu niedawno. Termin rozpoczęcia prac ciągle był przesuwany, teraz już nic nie ma stanąć na przeszkodzie. Chyba że "zielony projekt" urzędu dzielnicy. Zielony asfalt na Bemowie? Na skrzyżowaniu Powstańców i Górczewskiej Zielony asfalt na Bemowie? Na skrzyżowaniu Powstańców i Górczewskiej
Choć hasło o "drugiej Irlandii" swego czasu promował mocno rząd, to są szanse, że prawdziwa zielona wyspa powstanie na Bemowie. I nie mówimy tu o ostoi dobrobytu, a skrzyżowaniu w kolorze mocno nietypowym.

Co zakładał? Najbardziej widoczna miała być zmiana koloru skrzyżowania - na zielony, a jego granice miały stać się rodzajem bulwaru dla pieszych, wydzielonego mocnym, kontrastowym pasem.

W pobliżu bloku JW Construction zaplanowano kawiarnię i miejsce spotkań bądź warsztatów prowadzonych przez ArtBem. Na miejscu dawnego lodowiska: polanę z ławkami i minigolfem.

Co na to Tramwaje Warszawskie?

- Jesteśmy po pierwszym etapie procesu przetargowego na budowę torowiska. Wykonawca powinien być znany do końca marca. Jeżeli się uda, roboty rozpoczęlibyśmy jeszcze w kwietniu, chociaż bardziej prawdopodobny termin to maj lub czerwiec. Zapewne od czerwca do połowy lipca wyłączony byłby z ruchu odcinek Powstańców Śląskich bliżej Górczewskiej. Od połowy lipca do końca sierpnia okolice Radiowej. Chodzi o to, by najbardziej ruchliwe odcinki wyłączyć w lecie. Objazdy poprowadzimy Wrocławską i Pirenejską. Tylko wyjątkowe okoliczności mogą spowodować, że nie skończymy inwestycji w tym roku - oświadczył Robert Grzywacz, szef wydziału infrastruktury Tramwajów Warszawskich. - Albo projekt związany z "zieloną wyspą" - dodał.

Kup bilet

Zieleń problemem

- Nasz projekt nie jest przesadnie trudny technicznie. Oczywiście mogą pojawić się dodatkowe trudności, bo na tym odcinku Bemowa jest sporo instalacji podziemnych mających wiele lat i prawdę mówiąc nie zawsze położonych zgodnie z przepisami. Spodziewamy się jednak, że wszystko będzie w porządku - mówi przedstawiciel Tramwajów Warszawskich.

Wybór: terminowo tramwaj albo estetyczna rewolta skrzyżowania z pewnością nie okaże się zbyt trudny. Priorytetem są w tym momencie tory, pozostałe elementy projektu zostaną oczywiście zrealizowane - te niezwiązane z jezdnią.

REKLAMA

Chcemy "zielonej wyspy"?

Jak pomysł zielonego asfaltu komentowali czytelnicy? Opinie były jak zawsze podzielone.

- Głupszego pomysłu dawno nie widziałem! Po pierwsze - kolor zielony kojarzy się jednoznacznie z miejscem dla pieszych! Minigolf z przedłużeniem na środek skrzyżowania?! Po drugie teren ten ma być miejscem budowy metra, więc zapewne powstaną tam wykopy i zaplecze budowy. Cały pomysł kupy się nie trzyma, wyrzucone publiczne pieniądze - to jeden z pierwszych głosów.

- Czy przypadkiem urzędnicy nie zostali kosmitami z "zielonej wyspy" i czy żyją na tej Ziemi - konkretnie Bemowie? Przewidywany koszt około 2 mln zł, które pochodzić będą z budżetu dzielnicy. Słyszymy ciągle, że nie ma pieniędzy na nową przychodnię, o szpitalu możemy tylko pomarzyć. Placówki służby zdrowia pozostają w takiej samej liczbie co 20 czy 15 lat temu, a mieszkańców przybyło tysiące! Gdzie jest obiecywana nowa przychodnia? Grunt jest, teren jest, a co słyszymy jako mieszkańcy? Że brak funduszy na taką przychodnię! Ale na kolorek na skrzyżowaniu to grube miliony są? - napisała pani Dorota z Jelonek.

Wyjaśnić trzeba, że sama zmiana koloru skrzyżowania nie jest kosztowna. 2 mln zł planowane są głównie na pozostałe elementy całego projektu. Zielony kolor może być kłopotliwy przy sporządzaniu warunków przetargu i rzeczywiście mogłoby to być trudne do terminowego skoordynowania z pracami Tramwajów Warszawskich, dlatego władze dzielnicy deklarują: - Jeśli zieleń miałaby opóźnić torowisko - to odpuszczamy sobie ten kolor.

REKLAMA

Są też zwolennicy

- Bardzo podoba mi się taki pomysł zagospodarowania skrzyżowania Górczewskiej i Powstańców Śląskich. Proponuję, aby w przyszłym pawilonie (ma być przekazany ArtBem-owi) powstała jako miejsce spotkań kawiarnio-księgarnia, dla której pierwowzorem mogłyby stać się działające na Powiślu: Czuły Barbarzyńca lub Kafka - sugeruje Barbara.

- Ciekawy pomysł! Trzeba będzie jednak zadbać o czyszczenie powierzchni skrzyżowania i konserwację. Oznaczone na czerwono przejścia dla rowerzystów po kilku tygodniach są bardziej czarne niż czerwone - dodaje inny internauta.

- Kapitalne! Tak mało w naszym szarym mieście kolorowych miejsc, bardziej optymistycznych, dodających ludziom energii. Bardzo kibicuję! - napisała trzydziestolatka.

mac

.
 

REKLAMA

Komentarze (9)

# Piter W

26.02.2014 09:59

Szkoda

# rex

27.02.2014 09:58

Już mamy jedną zieloną wyspę. Tusek ją wytworzył. Chyba wystarczy ?

# Jan

27.02.2014 12:59

No szkŁoda...najbardziej tego minigolfa będzie brakować ;)

REKLAMA

# bemo

09.03.2014 15:23

a taki fajny bulwar miał być :( hamerykański... mało kto mógłby pochwalić się spacerem po bulwarze na tak ruchliwym i niebezpiecznym skrzyżowaniu... to może jeszcze palmę na środku albo piramidę?
a tak na poważnie - czy kasa Bemowa jest aż tak pełna, że stać nas na takie ekstrawagancje????

# nick

15.03.2014 11:36

to nonsens!
Za te pieniądze można wyremontować wiele ulic. Od lat prosimy o remont ulic
Kunickiego,Telewizyjnej,Bawelnianej Telefonicznej .
Odpowiedz jest zawsze jedna"brak pieniędzy"
Tu musi przewazyc zdrowy.
Nie wolno szastać naszymi pieniędzmi
A pracownicy ratusza chcą sobie zrobić tylko atrakcje widokowa
My kategorycznie na to się nie zgadz.amy.To my decydujemy na co maja być przeznaczone nasze pieniadze

# nick

15.03.2014 12:27

b słusznie ktoś napisał
Jedynie wkradl się błąd
winno być "musi przewazyc zdrowy rozsadek

REKLAMA

# nick

15.03.2014 12:31

bardzo słusznie zauwazyl mój poprzednik
Tam jedynie wkradl się blad Winno być :musi przewazyc Zdrowy rozsadek

# logik

15.03.2014 12:34

Faktycznie ! ulice boernerowskie zatrzymaly sie w rozwoju od lat 60 nie ma studzienek odplywowych , stary porozbijany asfalt pseudo chodniki zastawiane samochodami Ulica Kunickiego i Telefoniczna niegodne nazwy ulic Warszawy podobnie jak Bawelniana i Telewizyjna !!! brak pieniedzy nie rozdrazniajmy wiec podatnikow , nam wystarczy skromny szary asfalt ale rowny bez dziur i wyboi !

# nick

15.03.2014 12:34

bardzo słusznie zauwazyl mój poprzednik
Tam jedynie wkradl się blad
Winno być" musi przewazyc zdrowy rozsadek"

REKLAMA

więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBemowo

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

Kambukka Olympus
Kambukka Lagoon

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe