Zielone Mazowsze: Zwęzić Górczewską
24 września 2018
Dwa razy dwa pasy, bez zatok i bez buspasa w stronę centrum - taką wizję ulicy ma najbardziej znana organizacja ekologiczna w Warszawie.
O tym, jaką Górczewską widzieliby aktywiści Zielonego Mazowsza, możemy się dowiedzieć z raportu po konsultacjach z mieszkańcami, do którego załączono także pismo nadesłane przez prezesa Macieja Sulmickiego. Jego zdaniem oba zaproponowane przez ratusz warianty odbudowy ulicy po budowie metra były zbyt mało radykalne.
"Nie dyskryminować autobusów"
Konsultowane były dwa warianty nowej Górczewskiej, przy czym w obu przypadkach była mowa o dwóch jezdniach z dwoma pasami ruchu.
Wola Park apeluje w sprawie Górczewskiej
Dyrekcja popularnej galerii handlowej zabrała głos w najgorętszej sprawie tego lata.
Wariant nr 1 wyróżniał się dodatkowymi zatokami autobusowymi, natomiast nr 2 - dodatkowym buspasem w stronę Śródmieścia.
- Za korzystniejszy uważamy drugi, ale bez dodatkowego pasa ruchu w kierunku centrum - pisze Sulmicki. - Ruch autobusowy może zostać uprzywilejowany na drodze o przekroju dwóch pasów. W wariancie minimum powinien on być niedyskryminowany, tj. przystanki powinny zostać umieszczone na prawym pasie, zamiast w zatokach.
Jak można się domyślać, "wariant maksimum" zakładałby wyznaczenie buspasów w obu kierunkach i pozostawienie dla prywatnych pojazdów po jednym pasie ruchu. Według Zielonego Mazowsza propozycje ratusza poszły w dobrym kierunku, ponieważ pozwoliłyby ograniczyć hałas i zanieczyszczenie powietrza oraz dodać na Górczewskiej brakujące drogi rowerowe, przejścia dla pieszych i drzewa.
Idzie nowe
Konsultacje w sprawie przyszłości Górczewskiej odbyły się w kwietniu. Przez trzy tygodnie udało się zebrać 258 opinii, co - biorąc pod uwagę liczbę potencjalnie zainteresowanych osób - jest liczbą bardzo małą. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że to nie plebiscyt. Liczą się przytoczone argumenty, więc maile o jednakowej treści czy petycje były liczone jako pojedynczy głos.
Po zebraniu opinii urzędnicy przygotowali tzw. wariant wynikowy: od granicy miasta do Lazurowej zostaje obecny układ, od Lazurowej do Powstańców Śląskich mamy 2x2, do trasy Prymasa Tysiąclecia 2x2 plus buspas w stronę centrum, dalej w stronę centrum znowu 2x2. Przystanki autobusowe zaplanowano w zatokach i na buspasie, ale obok stacji metra Młynów bezpośrednio na ogólnym pasie ruchu.
- Koncepcja jest zgodna z dokumentami strategicznymi Warszawy - czytamy w odpowiedziach na nieuwzględnione uwagi. - Celem inwestycji jest zmiana zachowań komunikacyjnych, wdrożenie dogodniejszych rozwiązań dla obszarów publicznych oraz ograniczenie prędkości ruchu samochodowego.
Zgodnie z zapowiedziami ratusza Górczewska ma być przebudowywana fragmentami, w miarę otwierania kolejnych odcinków linii metra. Warto przypomnieć, że zmiana przekroju jezdni niekoniecznie będzie oznaczać niszczenie istniejącej infrastruktury. Na długich odcinkach ulica będzie, po otwarciu metra, budowana całkowicie od zera.
(dg)
.