REKLAMA

Puls Warszawy

różne

 

Zatrzymać powodzie

  20 czerwca 2004

Kampanię na rzecz prowadzenia przyjaznych dla naturalnego środowiska metod ochrony przeciwpowodziowej rozpoczęły w Warszawie Towarzystwo na rzecz Ziemi, Klub Gaja oraz Światowy Fundusz na Rzecz Przyrody WWF Polska.

REKLAMA


Fot. www.klubgaja.pl
 
W najbliższych miesiącach promująca kampanię wystawa "Nie zabierajmy rzekom przestrzeni" trafi - po stolicy - do kolejnych jedenastu wojewódzkich miast. Cały program finansowany jest ze środków Unii Europejskiej. W Warszawie wystawę można oglądać w holu Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego przy pl. Bankowym.

Organizatorzy wystawy za cel postawili sobie zwiększenie wiedzy oraz akceptacji społecznej dla przyjaznych środowisku metod ochrony przeciwpowodziowej. Za punkt wyjścia przyjęli doświadczenia ostatnich powodzi w Polsce i za granicą. Pokazują one, że stosowane metody - budowa zapór, regulacja rzek, osuszanie nadrzecznych łąk - zamiast zmniejszać liczbę powodzi, zwiększają ją i czynią coraz groźniejszymi. Doświadczenia kilku wieków udowadniają, że podejmując w walce z powodziami próby okiełznania rzek, w efekcie doprowadziliśmy do tego, że 60 procent rzek świata zostało przekształco-nych właśnie z powodu budowy zapór i zmiany ich biegu. Jednak te działania, wbrew zamierzeniom, nie chronią nas przed zalaniem.

Kiedy przychodzą wielkie powodzie, nawet wyposażeni w doskonały sprzęt ludzie, są bezradni. Jak się bowiem okazuje, urządzenia, które miały chronić wsie i miasta, w wielu miejscach wręcz spowodowały wzrost zagrożenia powodziowego.

Dlaczego tak się dzieje?

Wszystkiemu winna bezkrytyczna wiara w skuteczność budowy obiektów hydrotechnicznych, czyli zabudowa i regulacyjne inwestycje w dolinach rzek, które miały chronić przed powodzią. Te wznoszone za ogromne pieniądze budowle - z założenia przeciwpowodziowe - nie potrafiły jednak pokonać żywiołu. Wnioski są jednoznaczne. Nie jest możliwa ochrona wszystkiego, a środki technicznej ochrony dają tylko złudne poczucie bezpieczeństwa. Im większa zabudowa techniczna rzek, tym większa zabudowa terenów zalewowych i tym poważniejsze straty z powodu powodzi.

Wstąp do księgarni

Co trzeba zrobić?

Katastrofy ostatnich lat pokazały, że konieczna staje się radykalna zmiana w dotychczas realizowanej strategii ochrony przeciwpowodziowej. Niezbędna jest rezygnacja z tradycyjnej zabudowy hydrotechnicznej i realizacja bardziej przyjaznych środowisku metod ochrony przeciwpowodziowej. Tak dzieje się już w innych krajach, m.in. w Niemczech i Francji, gdzie po latach betonowania za wielkie pieniądze koryt rzek i w efekcie tych działań - wielkich powodzi, przywraca się rzekom ich naturalny wygląd. Znów za ogromne pieniądze.

Jednak w Polsce, jakby doświadczenia innych nie były dostatecznym ostrzeżeniem, w ostatnim czasie nasilają się roboty hydrotechniczne. Aby zapobiec ich dalszemu postępowi, co oznacza zwiększenie zagrożenia powodziowego, organizacje ekologiczne prowadzą akcję edukacyjną, informującą o zagrożeniach. Równocześnie z nią rozpoczęto realizację projektu monitoringu regulacji cieków wodnych. W ramach tego programu kontroluje się wszystko, co się dzieje w zakresie regulacji rzek, prowadzone są działania prawne przeciw "regulatorom", zbierane informacje o prowadzonych i planowanych regulacjach. Program przewiduje też wykonanie i publikację oceny oddziaływania wybranych prac regulacyjnych na środowisko przyrodnicze i bezpieczeństwo powodziowe, finansowanych z pieniędzy Europejskiego Banku Inwestycyjnego. Ocenę otrzymają ministrowie środowiska i rolnictwa, administratorzy rzek, instytucje odpowiedzialne za bezpieczeństwo powodziowe, NIK, prokuratura oraz instytucje finansowe.

Organizatorzy kampanii liczą na to, że dzięki podjętym działaniom uda się powstrzymać bezsensowne i szkodliwe dla środowiska, a tym samym ludzi, wydatkowanie środków publicznych.

km

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

REKLAMA

Najnowsze informacje w Pulsie Warszawy

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane w Pulsie Warszawy

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA