Zapomniany fragment Traktu jednak do remontu?
25 maja 2016
Sukces? Wszystko wskazuje na to, że ZDM będzie remontował zapomniany do tej pory odcinek Traktu Lubelskiego od Płowieckiej do Klimontowskiej.
- Jak się czuje Trakt Lubelski między Klimontowską i Płowiecką ? Przestał już istnieć? - pytał jeden z naszych Czytelników.
- Długi fragment między Klimontowską a Płowiecką powinien zostać wyłączony z ruchu kołowego. Tam się nie da jeździć! Czy władze nie mają żadnego pomysłu na naprawę tej ulicy? Kiedy te wybory... - wtórował mu kolejny.
Światełko w tunelu
Po naszej publikacji sprawą zainteresował się także radny Rafał Czerwonka.
- Jako "światełko w tunelu" w tej sprawie potraktowałem zasłyszaną informację, iż MPWiK w najbliższym czasie zamierza na tym odcinku budować przyłącza do sieci kanalizacyjnej tj. od kanału głównego do granic nieruchomości. Istniejąca tam sieć kanalizacyjna nie została w takowe wyposażona bezpośrednio przy budowie głównego kanału (obowiązywały wówczas przepisy, które nie przewidywały takiej konieczności). Pomyślałem, że jest to szansa na szybką budowę tego odcinka Traktu Lubelskiego - opowiada Rafał Czerwonka. Według Zarządu Dróg Miejskich remont ulicy powinien przeprowadzić właśnie MPWiK po zakończeniu swoich prac, a tak w ogóle przebudowa Traktu to zadanie Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych. W międzyczasie na zapytania radnego odpowiedziało MPWiK potwierdzając, że budowa odcinków sieci kanalizacyjnej przy ul. Trakt Lubelski od Klimontowskiej do Płowieckiej znajduje się w planach inwestycyjnych na lata 2016-2023.
- Podkreślili, że choć wstępnie termin zakończenia prac budowlanych przewidywany jest na rok 2017, to ostatecznie może się się on zdecydowanie wydłużyć, trudno bowiem przewidzieć, kiedy zakończą się prace projektowe przeprowadzane osobno z każdym właścicielem domu na ponad kilometrowym odcinku Traktu - mówi Rafał Czerwonka i dodaje, że ręce opadły mu zupełnie, kiedy ZMID poinformował, iż "w Wieloletniej Prognozie Finansowej m.st. Warszawy nie zostało ujęte zadanie dotyczące przebudowy ul. Trakt Lubelski na odc. od ul. Płowieckiej do ul. Klimontowskiej". Kto wyremontuje zatem zniszczony kawałek Traktu? Za namową radnego mieszkańcy zarzucili urzędników pismami w tej sprawie, co okazało się pomysłem dobrym i skutecznym.
- Jak najbardziej bierzemy ten odcinek pod uwagę. Musimy jednak sprawdzić, czy nawierzchnia nadaje się do frezowania, czy w tym przypadku nie jest konieczna generalna przebudowa jezdni wraz z podbudową. Decyzję podejmiemy po otrzymaniu ekspertyz - twierdzi Karolina Gałecka z ZDM.
(AS)