Zapomniana kuchnia polska

Na pewno wielu czytelników zadaje sobie pytanie skąd wiadomo, że należy użyć taką a nie inną ilość danych produktów i użyć takich, a nie innych przypraw do poszczególnych potraw. Otóż jeśli ktoś gotuje na co dzień i robi tę czynność z zami-łowania, to dochodzi do pewnej wprawy i potrafi przewidywać zarówno ilości użycia odpowiednich produktów, czy przypraw, jak też po ich dodaniu przewidzieć smak danej potrawy.

Całkiem niedawno kupiłem pierś z indyka, którą przyrządziłem w całkiem inny sposób niż planowałem. Sprawa wynikła, gdy okazało się, że w domu nie było puszki ananasów i oregano, a potrawę przyrządzałem po 22.00, więc do sklepu nocnego nie bardzo chciało mi się wyjść. Dlatego postanowiłem zrobić potrawę z tego, co było w kuchni i to tę potrawę dzisiaj Państwu przedstawię.

Składniki:
- pierś z indyka ok. 1 kg
- 30 dkg pieczarek
- 1 duża cebula
- łyżeczka mąki
- curry
- oliwa z oliwek
- sól

Pierś należy osuszyć lnianą ściereczką i pokroić w poprzek włókien plastry grubości około 1 cm. Każdy kawałek mięsa solimy, posypujemy curry z dwóch stron i obta-czamy w mące. Na rozgrzanej patelni z olejem przysmażamy mięso, odkładamy do miski i przykrywamy ją. Cebulę kroimy w drobną kostkę i smażymy ją w rondelku do zeszklenia. Dodajemy pokrojone w plasterki pieczarki i dusimy pod przykryciem 10-12 minut. Dolewamy pół szklanki wody przegotowanej i pozostały olej z patelni, na której smażyliśmy mięso. Układamy mięso w rondlu robiąc dwie warstwy z me-dalionów i dwie z pieczarek. Górna warstwa powinna być z pieczarek. Całość dusi-my pod przykryciem 1 godz. i 15 minut na wolnym ogniu. Danie jest bardzo szyb-kie do wykonania, smakuje wyśmienicie z ryżem i surówką z kapusty pekińskiej.

Smacznego
Jarosław Adamkiewicz