Zapaśnicy Legii okradzeni i bez prądu!
14 stycznia 2014
Dwa agregaty prądotwórcze oraz mające historyczną wartość trofea zostały skradzione z budynku, w którym na Fortach Bema trenują zapaśnicy Legii. Poszkodowani apelują o wsparcie. I bez tego trenowali w urągających przyzwoitości warunkach.
"Sekcja apeluje do wszystkich... jeżeli ktoś napotka na jakimś rynku, bazarze lub skupie złomu puchary naszej sekcji proszony jest o pilny kontakt. Nie chodzi o pieniądze, lecz wartość sentymentalną dla sekcji. Jest to kawał historii, jak i dowód ciężkiej pracy jaką włożyli trenerzy i zawodnicy w zdobyciu tych trofeów. Prosimy o udostępnianie tego postu, gdzie się tylko da... - napisano na koncie sekcji na Facebooku.
Jakby tego było mało, właściciel terenu - Agencja Mienia Wojskowego, podniósł cenę wynajmu lokalu do 8,5 tys. zł za metr kwadratowy. Kibice pomogli zorganizować akcję zakupu koszulek-cegiełek, z których zysk (koszt jednej 50 zł) ma zostać przeznaczony na pomoc sekcji. Zamówienia można wysyłać na adres sekcjazapasnicza@gmail.com.
Reprezentantami Legii byli w przeszłości m.in. mistrzowie olimpijscy Andrzej Wroński i Włodzimierz Zawadzki.
mac
Buduj z nami "Migawki z okolicy"! Zauważyłeś coś, co warto docenić, pochwalić, a może wyśmiać czy wytknąć? Wyślij nam zdjęcie z podpisem na maila: echo@gazetaecho.pl.