Z Tarchomina na Derby. Dziwna trasa 152
10 października 2019
Autobus, który już dziś ma problem z punktualnością - dotrze niedługo na "drugi koniec Białołęki".
Kierowcy jeżdżący regularnie ulicą Cieślewskich mogą od kilku dni obserwować robotników pracujących nad zmianą geometrii jezdni. To przymiarki do uruchomienia tam komunikacji miejskiej.
Nowa trasa
- Te niepozorne, ale jakże ważne prace, umożliwią bezpieczne mijanie się autobusów o długości 9 metrów przy narożniku aresztu śledczego - pisze radny Piotr Gozdek. - Tym samym zlikwidowana zostaje jedna z białych plam komunikacyjnych na terenie naszej dzielnicy. Na tym terenie nigdy nie funkcjonowała komunikacja miejska.
152 już teraz ma ogromne problemy z punktualnością z powodu korków na skrzyżowaniu Modlińskiej z Klasyków. Zarząd Transportu Miejskiego zapowiada, że zaraz po zakończeniu poszerzania łuków, ulicą Cieślewskich pojedzie 152. Na podstawowej trasie linia nadal będzie łączyć Tarchomin, stację SKM Płudy i Białołękę Dworską co 10 minut w godzinach szczytu, ale co drugi kurs będzie przedłużony przez Cieślewskich, Białołęcką, Hemara, Ostródzką, Berensona i Skarbka z Gór aż na pętlę Os. Derby.
Z zegarkiem w ręku
Ponieważ na odcinku obok więzienia nie zmieszczą się standardowe 12-metrowe autobusy, wszystkie kursy na Derby będą obsługiwane przez najmniejszy, 9-metrowy tabor. Co więcej, 152 już teraz ma ogromne problemy z punktualnością z powodu korków na skrzyżowaniu Modlińskiej z Klasyków. Po przedłużeniu co drugiego kursu aż na Derby rozkład może być jeszcze trudniejszy do utrzymania, co na pewno nie spodoba się osobom dojeżdżającym do SKM-ki.
- Będziemy monitorować sytuację i w razie potrzeby dokonamy korekty - zapewnia Tomasz Kunert, rzecznik ZTM.
(dg)