Stojąca przy ul. Waldorffa figura przedstawiająca sportowca nagle znikła. Gdzie jest "Dyskobol"?
REKLAMA
Fort Bema to nie tylko wspaniały zabytek XIX-wiecznej wojskowości i największy park Bemowa, ale też teren sportowy, wykorzystywany od 1990 roku przez kilka sekcji Legii Warszawa. Przypominała o tym wykonana przez nieznanego rzeźbiarza figura atlety rzucającego dyskiem, nawiązująca do słynnego "Dyskobola" Myrona. Rzeźba była już mocno nadgryziona zębem czasu, miała jednak potencjał stania się symbolem Fortu Bema. Teraz przy Waldorffa widać tylko pusty cokół. Wykonana prawdopodobnie z brązu rzeźba została wywieziona.
- Zgłosiliśmy kradzież na policję - mówi Maciej Macios z Agencji Mienia Wojskowego, do której należy teren przy Waldorffa. - Przy okazji okazało się, że rzeźba nie figuruje w protokole przekazania nam terenu. Została przeoczona. W praktyce oznacza to, że nie jesteśmy jej właścicielem, choć stoi na naszej ziemi.
Jeśli policji uda się odzyskać "Dyskobola", rzeźba z pewnością zyska na popularności. Być może ktoś się nią zaopiekuje i sfinansuje prace konserwatorskie?