REKLAMA

Wawer

różne »

 

Wywiad miesiąca

  7 listopada 2008

Wywiad z Januszem Olędzkim - naczelnikiem wydziału sportu i rekreacji w Wawrze.

REKLAMA

Jak wygląda kondycja wawerskiego sportu?

- Myślę, że trzeba by nawiązać do wypowiedzi burmistrza Jacka Duchnowskiego, kiedy był wmuro-wywany kamień węgielny pod budowę basenu w Ani-nie, że Wawer stawia na sport. I jest to prawda. Oczywiście sport jest pojęciem ogólnym, bardziej może pasowałoby pojęcie kultura fizyczna. Na to składa się sport szkolny, sport powszechny, rekre-acja i rehabilitacja. Te szeroko rozumiane aspekty kultury fizycznej u nas się rozwijają. Ale na to wszys-tko trzeba miejsca, infrastruktury. Ostatecznie można biegać na nartach po lasach, których u nas dostatek, ale bez odpowiednich obiektów się nie obejdzie. Bu-duje się basen wraz z lodowiskiem w Aninie, jeszcze w tym roku będzie uruchomione sztuczne lodowisko sezonowe w Falenicy na ulicy Włókienniczej, kończy się budowa małego centrum rekreacyjno-sportowego przy ulicy Starego Doktora na Marysinie Wawerskim.

Nie będzie opóźnienia? Bo o ile się orientuję, przez drobne nieporozumienia z okolicznymi mieszkańcami, wykonawca wszedł na plac budowy z pewnym poślizgiem.

- Nie powinno być. Przecież trzeba posadzić tam drzewa, krzewy, na pewno najpóźniej na wiosnę wszystko będzie gotowe. W przyszłym roku oddana też bę-dzie największa hala sportowa w Wawrze przy ulicy Poezji. Większa od tych przy szkołach na Bajkowej czy Króla Maciusia. Jeszcze w tym roku będzie zlecenie na opracowanie projektu pierwszego etapu dużego centrum rekreacyjno-sportowego w Miedzeszynie, czyli trzech boisk, jednego sztucznego z budynkiem szatni, ga-binetami lekarskimi i odnowy, z całym zapleczem, w sumie 3,5 tys. metrów. Mamy nadzieję, że będzie to początek budowy centrum pobytowego dla jednej z drużyn na Euro 2012. O goszczenie jednej z tych drużyn staramy się my, Wesoła i "Hut-nik". Mamy więc duże szanse.

A kto będzie inwestorem?

- Mamy nadzieję że miasto, dzielnica takiej inwestycji w żaden sposób nie udźwignie. W Wieloletnim Planie Inwestycyjnym dzielnica dysponuje 4 mln zł, które wystarczą co najwyżej na rozpoczęcie tej inwestycji.

A jak są wykorzystane istniejące obiekty?

- Tu muszę się pochwalić. Jesteśmy dzielnicą, która ma najlepiej rozwinięty program otwartych obiektów sportowych. Inne dzielnice mają takie obiekty co naj-wyżej w pięciu szkołach a u nas aż w dziesięciu. Są one otwarte non stop - zarówno popołudniami, jak i w soboty czy niedziele. Są wykorzystywane. Każdy nowy obiekt również będzie dostępny dla wszystkich mieszkańców przez wszystkie dni tygodnia.

Są jednak obiekty w Wawrze mocno zaniedbane, jak choćby obiekty klubu w Międzylesiu czy Falenicy?

- Niestety, nie jest to naszą winą. Są to tereny, które nam nie podlegają. I choć kluby te dostają od nas pieniądze, m.in. na szkolenie dzieci i młodzieży, to jednak jako dzielnica nie możemy inwestować w coś, co nie jest naszą własnością. Po prostu zabraniają tego przepisy. Wszystkich niezbędnych inwestycji te kluby muszą dokonać same. Kluby "Radość", "Zerzeń" czy "Serce Falenica", których obiekty należą do dzielnicy, wyglądają zupełnie inaczej. Ostatnio oddaliśmy do użytku wybudowane ze środków miejskich nowoczesne boisko do koszykówki ze sztuczną nawierzchnią w PKS "Serce Falenica".

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiał Andrzej Gzyło

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Kup bilet

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuWawer

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

City Break
City Break

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe