Wyrzykowskiego i Pani na Wiśniewie: mamy dwie nowe ulice
18 maja 2015
Białołęka zyska dwie nowe nazwy ulic. I to bardzo sympatyczne. Pierwszej patronować będzie aktor i reżyser Marian Wyrzykowski. Dumne powinny być także wszystkie damy z Wiśniewa, ponieważ niedaleko białołęckiego magistratu pojawi się ulica Pani na Wiśniewie.
Marian Wyrzykowski przybył do stolicy równo sto lat temu z podstołecznego Chotomowa. Uczył się najpierw w Gimnazjum im. Jana Zamoyskiego a następnie w ursynowskim Seminarium Nauczycielskim. Został nauczycielem w konstancińskiej szkole. Kariera belfra nie była mu jednak pisana i rozpoczął studia aktorskie. W 1926 roku został aktorem Teatru Narodowego. Zadebiutował rolą Kozaka w "Śnie srebrnym Salomei" Słowackiego. Wyrzykowski robił coraz większą karierę, aż wybuchła II wojna światowa. Artysta zarabiał na chleb pracując jako kelner w kawiarni "U Aktorek". Niemiecka służba bezpieczeństwa SD podejrzewała go o współudział w zamachu na Igo Syma. Aresztowano go, jednak wrócił na wolność. Walczył w powstaniu warszawskim - nosił pseudonim "Żuk".
Po wojnie występował w licznych sztukach teatralnych a także Teatrze Telewizji. Pojawił się w trzech filmach - przedwojennych "Znachorze" i "Geniuszu sceny" oraz "Żołnierzu zwycięstwa" z 1953 roku. Był to film ukazujący biografię gen. Karola Świerczewskiego a Wyrzykowski zagrał rolę marszałka Mariana Spychalskiego. Był mężem aktorki Elżbiety Barszczewskiej. I, żeby było milej, jego ulica krzyżować się będzie z ulicą imienia nieboszczki małżonki: Mariana Wyrzykowskiego połączy ul. Barszczewskiej i ul. Elżbiety Ćwiklińskiej. Jak rodzinnie!
Z kolei przecznicą ulicy Milenijnej na Tarchominie będzie ulica Pani na Wiśniewie. Oczywiście wszystkie kobiety z tego osiedla mogą uznać to jako "swoją" nazwę, lecz tak naprawdę upamiętniać będzie Stanisławę Prus-Wiśniewską, pisarkę i malarkę, która wywodziła się z rodu właścicieli okolicznych gruntów, a w 1938 roku oddała kawałek majątku po rodzicach pod budowę biblioteki Polskiej Macierzy Szkolnej.
Przemysław Burkiewicz