Wolisz decydować czy narzekać? Ostatnie godziny głosowania
30 czerwca 2017
Do tej pory na projekty budżetu partycypacyjnego zagłosowało około 6% mieszkańców naszej dzielnicy. To dużo?
W kraju, w którym cechą narodową jest narzekanie na wszystko, ponad 90% społeczeństwa nie potrafi (a może nie chce?) poświęcić 10-15 minut, aby zadecydować, czy ważniejszy w najbliższej okolicy jest plac zabaw, remont boiska czy może zakup anglojęzycznych książek do biblioteki.
Białołęka nie wypada tragicznie na tle innych dzielnic - jest druga w Warszawie pod względem liczby głosujących. Tragicznie wygląda jednak ogólna frekwencja. To już czwarta edycja budżetu partycypacyjnego. W każdej dzielnicy widzimy projekty zrealizowane dzięki pomysłom mieszkańców, ale frekwencja wciąż nie przekracza 10%. Dlaczego? To prawda, że jest wiele słabych projektów, ale przecież nie musimy na nie głosować. Głosujmy na te dobre.
Nie wykorzystujmy całej kwoty! To bez sensu
Podczas głosowania warto pamiętać, aby nie wykorzystywać całej puli pieniędzy za wszelką cenę. Głosujmy na to, z czego sami skorzystamy. Zeszłoroczne głosowanie pokazało, że "dopychanie" naszego wyboru tanimi projektami, aby wykorzystać całą dostępną kwotę, zdecydowanie osłabiało te projekty, na które głosowaliśmy z przekonaniem i wiele z nich nie przeszło, bo zabrakło na nie pieniędzy. Dlaczego? Jeśli wszyscy głosują na coś tylko dlatego, że "jeszcze mają pieniądze", to przechodzą właśnie te najtańsze projekty, a droższe odpadają. Efekt? Nie ma dziś chętnych na rozliczne kursy, zajęcia i szkolenia. A na balon sportowy, z którego od dwóch lat mogli korzystać liczni młodzi piłkarze, głosujemy już po raz trzeci.
Jak głosować?
Dziś ostatni dzień głosowania. Oddanie głosu na stronie twojbudzet.um.warszawa.pl nie zajmie więcej niż 15 minut.
Tutaj prezentujemy wszystkie projekty budżetu partycypacyjnego na Białołęce.
(dg)