Wola nie chciała Hartmana i Hawajskiej+
26 października 2018
Koalicja Obywatelska wygrywa dzielnicowe wybory do rady miasta, ale PO bierze tylko jeden mandat. Jak to możliwe?
Wyborcy PiS postawili na Woli na radnych dzielnicy. Z al. "Solidarności" do Pałacu Kultury przenoszą się Olga Semeniuk i Maciej Binkowski.
Nazwiska nie pomogły
Wolską lokomotywą listy SLD miał być pochodzący z Wrocławia kontrowersyjny filozof prof. Jan Hartman, ale 1941 głosów trudno uznać za dobry wynik w wyborach do Rady Warszawy.
Z Woli startował także Paweł Tanajno, równolegle ubiegający się o stanowisko prezydenta, ale poparło go tylko 898 osób. Co ciekawe, oprócz 42-letniego lidera z listy "Odkorkujemy Warszawę. Rigcz. Tanajno. Hawajska+" startowały tylko osoby w wieku 18-20 lat.
(dg)