Wiadomo, że jak muszkieterzy, to jeden za wszystkich, wszyscy za jednego. Trzech panów z Wawra poczuło w sobie zew dawnych czasów i solidarnie stanęli w jednym szeregu.
REKLAMA
Po co? No cóż - zaczęło się od tego, że policjanci dostali wezwanie do pobicia. Na miejscu okazało się, że poszkodowanych jest trzech: zgodnie zeznali, że podeszło do nich tyluż mężczyzn, którzy zaczęli sprzeczkę, która przeszła w przepychankę a skończyła się jako bójka. Podejrzani nie byli zresztą daleko - na widok radiowozu próbowali się cichaczem oddalić, co jednak się nie udało. 53-letni Jan K., 46-letni Zygmunt C. i 37-letni Marcin B. zostali zatrzymani i trafili do aresztu.
Teraz solidarnie - jak na muszkieterów przystało - będą odpowiadać za pobicie. Na plus trzeba im przyznać, że zachowywali się honorowo i we trzech bili trzech.
Cóż, bycie muszkieterem zobowiązuje...
TW Fulik Autor zamieszcza swoje teksty na podstawie informacji pozyskanych operacyjnie od służb mundurowych
Coś mi się wydaje, że tych 3 zatrzymanych wymierzyło sprawiedliwość "na własną rękę" trzem chłystkom robiącym burdę. Dość często widuję takich młodzieniaszków. Czasami też widuję jak ktoś im po łbach nakładzie, bo przecież Policja im nic nie zrobi.