Wawer stolicą sumo
7 grudnia 2007
W dalekiej Tajlandii w miejscowości Chang Mai ważyły się ostatnio losy Wawra. W listopadzie odbywał się tam bowiem Światowy Kongres Międzynarodowej Federacji Sumo. W trakcie jego obrad zapadła decyzja o powierzeniu organizacji w 2010 roku Mistrzostw Świata w tym sporcie właśnie... Wawrowi!
Wraz z zawodnikami zjedzie do Wawra także kilkaset osób towarzyszących - trenerów, masażystów, lekarzy, kucharzy. Takiej liczby egzotycznych gości Wawer nie miał chyba jeszcze w swojej historii.
Czytelnikom, którzy się słusznie zdziwią skąd w dalekiej Tajlandii ktokolwiek w ogóle słyszał o Wawrze, nie mówiąc już o powierzeniu mu organizacji mistrzostw w tak egzotycznym sporcie jak sumo, spieszymy wyjaśnić, iż wszystko to zawdzię-czamy właściwie jednemu człowiekowi. A konkretnie naszemu przewodniczącemu rady dzielnicy Andrzejowi Wojdzie. W "cywilu" jest on bowiem sekretarzem gene-ralnym Polskiego Związku Sumo. Od lat niestrudzenie popularyzuje ten sport. W samym Wawrze założył zespoły sumo już przy pięciu szkołach. Latem na festyn w Falenicy potrafił ściągnąć ponad setkę zawodników, których występy, mimo fatalnej pogody, spotkały się z ogromnym zainteresowaniem mieszkańców naszej dzielnicy. Jego zaangażowanie i talenty organizacyjne zaowocowały właśnie powierzeniem Wawrowi organizacji Mistrzostw Świata. I to we wszystkich kategoriach. Zarówno seniorów i seniorek, jak i juniorów i juniorek. Panie Andrzeju, gratulujemy sukcesu!
Mieszkańcy naszej dzielnicy będą też mieli komu kibicować. Wieloletnia praca Andrzeja Wojdy spowodowała, iż na arenie międzynarodowej sukcesy zaczęli odno-sić nasi juniorzy. Należy się spodziewać, iż w tych mistrzostwach wystąpią także zawodnicy z Wawra, którzy nie są bez szans na zajęcie miejsc w czołówce.
Andrzej Gzyło
Od redakcji
Jak widać dzięki działalności sportowej można odnieść duże sukcesy. A powierzenie naszej dzielnicy organizacji Mistrzostw Świata w Sumo niewątpliwie jest sukcesem. Skorzysta na tym dzielnica i wszyscy mieszkańcy. W sport opłaca się inwestować. Szkoda, że władze dzielnicy tego nie dostrzegają. Jedyny w Wawrze pierwszoligowy klub jaki posiadamy, czyli startujący w tenisie stołowym SCK Hals - STS Wawer boryka się nieustannie z brakiem hali i funduszy. Miejmy nadzieję, że to ulegnie zmianie.
Andrzej Wojda sędziuje w trakcie zawodów.
Andrzej Wojda sumo "zaraził" również własną rodzinę. Na macie synowie pana Andrzeja, któ-rzy choć są bliźniakami, tym razem stają prze-ciwko sobie. |
Jest to również, jak widać, dyscyplina dla dziewcząt. |