Przyjeżdżają z daleka na Klaudyny. Do nieczynnej apteki kieruje serwis KtoMaLek.pl
8 lutego 2021
Do nieczynnej apteki przy Klaudyny jadą w przeświadczeniu, że kupią lekarstwo, którego nie ma w innych aptekach. Serwis KtoMaLek.pl przeprasza za wprowadzanie pacjentów w błąd.
- Poszukując leku, którego nie ma w całej Warszawie (w żadnej aptece, żadnej hurtowni) weszłam na KtoMaLek.pl, z nadzieją, że może jest dostępny gdzieś w okolicach stolicy. Wyskoczyła mi informacja, że jest w aptece przy Klaudyny 12 na Bielanach. Dzwoniłam tam wielokrotnie, ale nie mogłam się dodzwonić, bo albo numer był zajęty, albo nikt nie odbierał telefonu. Postanowiłam tam pojechać. Na miejscu okazało się, że apteka jest nieczynna do odwołania. Przed drzwiami spotkałam kobietę, która przyjechała po ten sam lek aż z Konstancina. Głośno dała upust złości, że jechała tyle kilometrów, aby "pocałować klamkę". Czemu KtoMaLek.pl nie weryfikuje czy apteki istnieją? - napisała do nas mieszkanka Białołęki. Podobnych przypadków jest dużo więcej. Dowiedzieliśmy się, że do apteki na Klaudyny przyjeżdżali ludzie z bardziej odległych zakątków Mazowsza.
Dlaczego? Prawdopodobnie stany magazynowe apteki nie zostały "wyzerowane" podczas transmisji danych do serwisu internetowego. W ten sposób, gdy leków zaczyna brakować na rynku, zamknięta apteka wciąż je "ma". To duży błąd autorów systemu, którzy jednak mają inne zdanie na ten temat.
"Nie da się uniknąć takich sytuacji"
- Z analizy wynika, że użytkownicy zbyt optymistycznie podeszli do informacji prezentowanych w serwisie, który realizujemy wspólnie z aptekami. Dokładamy najwyższych starań, aby upewnić się, że prezentowane informacje są zawsze aktualne. Współpracujemy z blisko 10 tys. aptek i przy takiej skali nie da się uniknąć sytuacji, w której apteka nie poinformuje KtoMaLek.pl o tym, że będzie nieczynna. W większości takich przypadków udaje się zaistniałą sytuację wykryć automatycznie, jednak nie zawsze jest to technicznie możliwe - przekonuje nas zespół KtoMaLek.pl.
"Rezerwacja leków zapobiega sytuacjom, że ich nie dostaniemy"
Jak przekonują administratorzy serwisu, żeby uniknąć sytuacji jazdy na darmo po lek, warto skorzystać w serwisie z bezpłatnej funkcji rezerwowania produktów. - Działa ona w ten sposób, że informuje farmaceutę, że pacjent jest zdecydowany na zakup wskazanego produktu i - co bardzo ważne - wskazuje na konieczność jego zarezerwowania oraz potwierdzenia pacjentowi faktu, że towar na pewno będzie czekał na niego w aptece. Ten mechanizm jest bardzo zaawansowany i niezwykle skuteczny - przekonują, ale przemilczają jednak fakt, że bardzo wiele aptek ma wyłączoną opcję rezerwacji na KtoMaLek.pl.
- Niezależnie od powyższego jest nam niezmiernie przykro w związku z zaistniałą sytuacją. Jednak w przypadku konieczności dłuższej podróży do apteki skorzystanie z rezerwacji powinno być elementem absolutnie koniecznym, aby nie marnować czasu i nerwów - dodają administratorzy KtoMaLek.pl.
(DB)