Veturilo przy Marywilskiej 44. Wypożyczamy i... co dalej?
12 września 2017
Białołęka zyskała dziesiątą wypożyczalnię roweru publicznego. To prezent od właściciela centrum handlowego.
Pięć stacji na Tarchominie i Nowodworach oraz po jednej na Grodzisku, Żeraniu, Dąbrówce Wiślanej i Annopolu - tak jeszcze 4 września wyglądała białołęcka "sieć" wypożyczalni Veturilo. Dzięki prywatnemu inwestorowi właśnie wystartowała dziesiąta stacja, którą ustawiono przy Marywilskiej 44, między wejściem nr 12 a nowym Wodnym Parkiem Handlowym.
- Na mapie Warszawy wciąż są jednak białe plamy, miejsca, z których do stacji Veturilo jest daleko - mówi Tomasz Wojtkiewicz, prezes obsługującej system firmy Nextbike. - Cieszę się, że razem z prywatnymi sponsorami i samorządem udaje nam się sukcesywnie te plamy wymazywać.
W przypadku Marywilskiej 44 samorząd jednak nie nadąża. Niezależnie od tego, czy chcemy dotrzeć do nowej wypożyczalni z Myśliborskiej, Modlińskiej czy Skarbka z Gór, musimy jechać ruchliwą i dziurawą jezdnią Płochocińskiej. Dopóki nie powstanie tam droga rowerowa, wygodny dojazd do nowej stacji będzie niemożliwy.
Póki co jedynym fragmentem Płochocińskiej, na którego przebudowę Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych ma przyznane pieniądze, jest most nad kanałem prowadzącym do Faelbetu (między Płytową a Marywilską). Inwestycja będzie kosztować 11 mln zł i jest planowana na lata 2018-2020. Z kolei pomysł budowy drogi dla pieszych i rowerzystów między Marywilską a Płytową, zgłoszony przez Beatę Majkowską i Piotra Cieszkowskiego do budżetu partycypacyjnego, nie zebrał w ubiegłym roku odpowiedniego poparcia mieszkańców, zdobywając tylko 308 głosów.
(dg)