REKLAMA

Wawer

różne »

 

To nie zajezdnia, to parking!

  22 kwietnia 2011

Po artykule z poprzedniego wydania "Informatora" zgłosił się do nas właściciel działki przy

REKLAMA

Trakcie Lubelskim 358, na której parkują autobusy. Prostując nasze informacje - i stwierdzenia sąsiadów - mówi wprost: to nie zajezdnia, tylko parking. - Działka przy Traktcie Lubelskim 358, będąca naszą własnością, nie jest nielegalną za-jezdnią, nie jest również miejscem, które działa nielegalnie, jak również nie jest i nie była zajezdnią - stanowczo stwierdza Kamil Lubański, szef przedsiębiorstwa transportowego, które korzysta z tego terenu. - Działka służy jako parking dla minibusów i autokaru od 2006 roku. Tylko i wyłącznie jako parking.

Jak sam przyznaje, skargi na jego działalność zdarzały się już wcześniej. - Sąsiedzi skarżyli się nie tyle na parking autokarów, co na jakąkolwiek działalność właściciela, również wcześniej, kiedy zamiast samochodów były tu artykuły ogrod-nicze. Nasyłano na nas kontrole i inspekcje, wreszcie postanowiliśmy sami zlecić badania, które określiłyby, czy samochody parkujące na tym terenie są w jakim-kolwiek stopniu uciążliwe - dodaje.

Przypomnijmy: sąsiedzi skarżą się, że pojazdy wjeżdżające i wyjeżdżające z działki hałasują, a właściciel prowadząc na niej prace warsztatowe zatruwa środowisko. Co wykazały badania? - Niezależna firma zatrudniona do wykonania pomiarów i badań wydała opinię swierdzającą naszą działalność w tym miejscu jako dopuszczalną we wszystkich normach, również środowiskowych - stwierdza Kamil Lubański. - Badania i pomiary nie potwierdziły oskarżeń i pretensji sąsiadów. Żadnej działalności warsztatowej w tym miejscu nie prowadzimy. Co do poziomu hałasu dopuszczalna wartość dla terenów zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej wynosi 50 dB, autokary - według wyników badań - wytwarzają nieco powyżej 44 dB.

- Prowadzę legalną działalność gospodarczą, regularnie płacę podatki i nie widzę najmniejszych powodów, aby ten teren nazywać nielegalną zajezdnią - twier-dzi przedsiębiorca. - Tym bardziej że samochody parkują tam przez ćwierć roku, w pozostałym czasie auta kursują po Polsce i Europie. Ponieważ autokary i minibusy nie jeżdżą po działce, jedynie stoją zaparkowane po skończonej pracy - jak mogą przeszkadzać? Czy przeszkadzają widokiem? Na pewno nie hałasem czy zapa-chem, a już na pewno nie zanieczyszczają środowiska, ponieważ są to pojazdy spełniające wyśrubowane normy unijne, dopuszczone do ruchu po europejskich drogach - dodaje.

Kamil Lubański zapowiada też, że ma dosyć posądzeń i fałszywych oskarżeń. - Złożyłem już do sądu pierwsze pozwy o nękanie. Ja i moja firma jesteśmy w po-rządku wobec prawa i jestem gotów udowodnić to na drodze sądowej, a fałszywie oskarżać się nie pozwolę.

A my, prostując nasz artykuł sprzed dwóch tygodni popieramy tezę końcową: zawsze lepiej dogadać się na stopie dobrosąsiedzkiej. I to dotyczy obu stron.

Wiktor Tomoń


- 50 dB to dopuszczalna wartość hałasu dla terenów zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej, autokary wytwarzają nieco powyżej 44 dB - mówi właściciel.

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuWawer

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024

REKLAMA

REKLAMA