To nie jest "bemowski Nowy Świat", ale będzie poprawa
28 maja 2015
Mamy dobre wiadomości dla mieszkańców Bemowa. Parking, który został wytyczony na placu przy skrzyżowaniu ul. Powstańców Śląskich i Człuchowskiej zostanie zbudowany od podstaw. Aktualnie wygląda jak pobojowisko - wertepy, dziury i kałuże straszą z daleka.
Dziki parking przy Powstańców Śląskich 45 od lat przedstawia obraz nędzy i rozpaczy. Zanim powstał blok mieszkalny, przedtem był tu bazar. Klienci przyjeżdżali na targ i zatrzymywali samochody na klepisku. Podjeżdżały także żuki i nyski kupców, którzy rozładowywali dostawczaki. Grunt został solidnie ubity, ale był dziurawy. Targowisko zostało zlikwidowane parę lat temu i w jego miejscu powstało osiedle, ale teren przed nim jest nadal zaniedbany. Dziury i wertepy. Kiedyś ktoś wysypał żwir, jednak po deszczu parking zmienia się w wielkie bajoro. Zagłębienia straszą na odległość. - Ja to wygląda? To jest główna ulica Bemowa? Wstyd! - denerwuje się pani Agnieszka, która parkuje swoje auto pod budynkiem. Auta niszczą zawieszenia, zaś osoby wychodzące z samochodów taplają się w błocie.
To się jednak zmieni. Jeszcze w tym roku zbudowany zostanie parking z prawdziwego zdarzenia. - Koszt wyniesie około trzystu tysięcy złotych. Dzięki temu ulica Powstańców Śląskich w tym miejscu nabierze wielkomiejskiego wyglądu - mówi Krzysztof Zygrzak, burmistrz Bemowa.
Przemysław Burkiewicz