Tak się żyje na Łopianowej
23 lipca 2015
"Oprócz błękitnego nieba - nic mi więcej nie potrzeba" - śpiewał przed laty Marek Jackowski. Okazuje się, że nucić tę melodię może również pan, który mieszka pod gołym niebem przy Łopianowej na Żeraniu.
Co tam troski i codzienne zmartwienia. Kredyty, czynsze, sprzątanie mieszania, pranie, prasowanie, pośpiech do pracy i nerwy zszargane w biurze. Do diabła z takim życiem! Na świecie jest tyle możliwości, że można zupełnie odciąć się od szarej rzeczywistości. Dlatego niech nie zdziwi nikogo śmietnisko, które można nazwać artystycznym nieładem. Bałagan znajduje się w krzakach przy zapomnianej uliczce Łopianowej na Żeraniu. Jest tu szafka, stolik nakryty ceratą. Dookoła walają się co prawda śmieci, ale niebieskiemu ptakowi mieszkającemu w tym gnieździe to nie przeszkadza. Chyba nawet niedaleko poszedł, ponieważ zostawił na wierzchu słoiki z powidłami.
(PB)